Przez ostatnie tygodnie policjanci z Kazimierza Biskupiego, stacjonowali w Golinie. W ich posterunku prowadzone były prace remontowe. – Mamy jeszcze trochę problemów z łącznością i czekamy na przywrócenie połączeń telefonicznych i faksowych, ale fizycznie już jesteśmy i nie mamy zamiaru się stąd wyprowadzać – mówi Radosław Stolarski, komendant posterunku w Golinie, pod który podlega komisariat w Kazimierzu.
Posterunek w Kazimierzu Biskupim został odmalowany, a pieniądze na remont wyłożyła Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu. W miniony poniedziałek ruszył po przerwie. Na miejsce wrócili wszyscy - dochodzeniowiec, dzielnicowy. – Policjanci są dostępni dla mieszkańców – zapewnia Radosław Stolarski, komendant posterunku w Golinie. Podczas minionej sesji w Kazimierzu Biskupim, zajął on też stanowisko w sprawie strażnika gminnego, którego przypomnijmy na wniosek wójta chciano niedawno zlikwidować. – Moim zdaniem przynosi on nam, policjantom, ale i mieszkańcom, duże korzyści. Uzupełnia pracę dzielnicowych, mamy łączone patrole. Strażnik ma też inne podejście do mieszkańców – twierdzi Radosław Stolarski. Przy okazji wspomniano także, o inicjatywie radnych, by w Kazimierzu przywrócić komisariat policji. Pismo w tej spawie wysłano już do ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji. – Czekamy na zajęcie stanowiska – mówił przewodniczący rady Mirosław Grzelak. Na razie jednak radni i mieszkańcy muszą zadowolić się odnowionym posterunkiem.