Dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wpłynęły do Prokuratury Rejonowej w Koninie. Pod jednym z nich podpisało się pięć osób, które uważają, że ktoś bezprawnie wykorzystał ich numery PESEL podczas głosowania na projekty w ramach Konińskiego Budżetu Obywatelskiego 2018.
– Sygnały o tym, że osoby nie mogą zagłosować przez internet na projekty w ramach KBO 2018, docierały do urzędu od minionego czwartku – mówi Aldona Rychlińska, zastępca kierownika biura prezydenta i jednocześnie wiceprzewodnicząca miejskiej komisji wyborczej KBO. – Zobaczyły na ekranie komunikat, że ten numer PESEL został wykorzystany w głosowaniu na komputerze o określonym numerze IP.
Dowiedziały się w magistracie, że sprawę mogą zgłosić do organów ścigania. Tak zrobiły. Policja odebrała takie sygnały, ale nikt ze zgłaszających nie złożył oficjalnego zawiadomienia. Takie natomiast, o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w trakcie głosowania na KBO, wpłynęły do Prokuratury Rejonowej w Koninie. Jedno z nich podpisało pięć osób, drugie jedna.
Dziś w konińskim magistracie zaplanowana jest
konferencja, podczas której zostaną zaprezentowane oficjalne wyniki w czwartej
edycji KBO. Czy nie zejdą one na drugi plan po sygnałach o bezprawnym wykorzystywaniu numerów PESEL? Pytań jest sporo.