W ostatnim czasie burmistrz spotkał się z konserwatorem zabytków dwa razy. Pierwsze rozmowa dotyczyła zamku. – Uzgadnialiśmy pewne kwestie związane z wejściem na zamek, ponieważ musimy ten problem jak najszybciej rozwiązać, czyli wybudować tam schody – powiedział burmistrz Witkowski.
Drugie spotkanie związane było z tym, co ma się wydarzyć na placu przed kolskim ratuszem. – Porozmawialiśmy sobie, jak pan konserwator widzi to zagospodarowanie. Przedstawiliśmy też swoje argumenty i doszliśmy do pewnego konsensusu i porozumienia – mówił Krzysztof Witkowski. – Myślę, że pan konserwator nam później uzgodni tę dokumentację.
W tej chwili jest ona w fazie tworzenia. Przed ratuszem ma pojawić się fontanna wytryskująca z gruntu, a także więcej zieleni, w tym drzew. Jak nam powiedział burmistrz, jeśli będzie dokumentacja, prace zostaną wykonane w przyszłym roku lub w 2027.