Umowa z wykonawcą firmą Polkop została podpisana 10 września. Oferta złożona przez spółkę to 159.900 złotych. – Za trzy tygodnie powinien się rozpocząć montaż kładki już na budowie. Około 10 października będzie widać faktycznie wykonawcę na tym terenie. Zostanie wykonana żelbetowa ława, na której posadowiony będzie prefabrykat. Po montażu, dalsze prace obejmą wykonanie krawężników, elementów konstrukcji chodnika oraz płyt przejściowych, aby połączyć kładkę z istniejącym chodnikiem – wyjaśnia Sylwia Cichocka. – Całość prac ma zostać zakończona do 9 grudnia, zgodnie z terminem umowy. Mieszkańcy powinni móc korzystać z chodnika w grudniu, być może już na święta.
Przypomnijmy, że przygotowanie do budowy kładki trochę trwało. – Proces uzyskania pozwoleń, w szczególności od Wód Polskich, bo obiekt należy do nich, był czasochłonny – mówi Sylwia Cichocka. Wcześniej konieczne było także wykonanie dokumentacji projektowej, która kosztowała około 90.000 złotych. Trzeba jeszcze dodać, że generalny remont drogi powiatowej w tym miejscu przeprowadzono w 2017 roku. Kładka nie została wtedy uwzględniona w projekcie ze względu na inne zasady budżetowania i priorytety obowiązujące w tamtym czasie. W okolicach dawnego młyna odcinek drogi był zwężony i piesi musieli schodzić na jezdnię, bo przed kanałem Topiec kończył się chodnik.