Poseł Bartosik wspomniał na
początku o braku elektrowni atomowej w Koninie. – Po ponad roku rządów Koalicji
13 grudnia to wszystko upadło. Gdzie będzie elektrownia? Prawdopodobnie nigdzie,
ale pewnie nie w Koninie. Poseł Tomasz Nowak mówił, że jesteśmy w grze, ale
niestety tak nie jest. Pan poseł nie jest nawet na boisku, tylko już w szatni, bo gra się po prostu nie toczy. – tłumaczył. – Zasłaniają się sprawiedliwą
transformacją, a te pieniądze mają zostać przeznaczone na cmentarz. Nie wiem,
czy górnicy i energetycy będą mogli tam nabywać kwatery na spoczynek po zaniżonej
cenie – dodał Bartosik.
Były wiceminister rolnictwa
odniósł się również do likwidacji projektu budowy linii kolejowej Konin-Turek,
żartując sobie z korzystania z autobusów przy użyciu biletu kolejowego. Poseł podkreślał,
że ta trasa jest bardzo zatłuczona, jest tam wiele wypadków i dołożenie
kolejnego środka transportu nie jest dobrym pomysłem. Bartosik poruszył także temat rezygnacji z projektu hydrologicznego i krytykował posłów Tomasza Nowaka
i Michała Kołodziejczaka, którzy „nie mają żadnej pozycji w Platformie Obywatelskiej”
i piastują swoje stanowiska tylko „na otarcie łez i w celu zaspokojenia swoich
osobistych ambicji”.
Na koniec poseł Bartosik
przytoczył jeszcze kilka kwestii związanych z rolnictwem i apelował do składania
podpisów na Karola Nawrockiego. – Jesteśmy w okresie kampanii prezydenckiej i
możemy w ten sposób jeszcze wiele uratować. Nie głosujcie na Rafała
Trzaskowskiego, bo to wiąże się z upadkiem naszego regionu – zakończył.