W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X

Aktualności

Wymarzony prezent pani starosty? „Chciałabym trochę więcej czasu”

2024-12-24 11:37:00
Marcin Szafrański
Napisz do autora

– Wszyscy są bardzo zaangażowani. Jest przy tym mnóstwo wszelkiego rodzaju opowieści, bardziej i mniej realnych. Gdybanie o prezentach i wspominania poprzednich świąt Bożego Narodzenia – tak wygląda lepienie pierogów w domu Katarzyny Fryzy, starosty konińskiego. A jak wyglądają u niej inne przygotowania? Podkreśliła, że w kuchni bardzo pomaga jej mąż.

Na kilka dni przed Wigilią Katarzyna Fryza powiedziała, że ma już ryby w zamrażarce i przygotowaną kapustę. – Na bieżąco będziemy przygotowywać śledzie i lepić z dziećmi pierogi. Taką mamy tradycję, ponieważ moje dzieci już mieszkają poza domem. Są dorosłe – opowiada starosta. – Przyjeżdżają w Wigilię z samego rana i wspólnie robimy pierogi. Jest tego pokaźna liczba tych pierogów, ale wszyscy są bardzo zaangażowani. Jest przy tym mnóstwo oczywiście wszelkiego rodzaju opowieści, bardziej i mniej realnych. Gdybanie o prezentach i wspominania poprzednich świąt Bożego Narodzenia. Jak to bywało? Co możemy w tej chwili jeszcze usprawnić czy poprawić. Cały czas nad tym pracujemy – mówi Katarzyna Fryza.

A jaki farsz trafia do pierogów? Który wygrywa w rodzinie pani starosty? – Preferujemy tradycyjne z kapustą i grzybami oraz pierogi z serem. To są takie 2 najbardziej ulubione, które najlepiej trafiają do gustów kulinarnych całej rodziny, więc te robimy – zdradza Katarzyna Fryza.

Wymarzony prezent? – Chciałabym trochę więcej czasu. Generalnie lubię poczytać, pozwiedzać, więc te prezenty od kilku ładnych lat takie właśnie są, jeśli chodzi o moją osobę i mojego małżonka, bo obydwoje mamy takie kierunki i zawsze razem spędzamy urlopy – dodaje Katarzyna Fryza.

PK-praca_grafik