Typowanych lokalizacji na stację tankowania wodoru w Koninie było kilka. Wcześniej planowano ją obok PWiK-u przy Poznańskiej. Ostatecznie wybrano działkę przy Elektrowni Konin, czyli tam gdzie został wybudowany elektrolizer produkujący ten pierwiastek. To ruchliwa trasa przelotowa, bo to część drogi krajowej nr 25. W ubiegłym tygodniu mieliśmy okazję zobaczyć ten teren, jak i miejsce, gdzie zamontowano elektrolizer. Instalacja znajduje się za blokiem biomasowym Elektrowni Konin. W tej chwili specjaliści z Belgii i Włoch dopracowują technologię i zabezpieczenia oraz robią pomiary.
„Choroby wieku dziecięcego” mamy już za sobą
O tej instalacji mowa jest już od dawna, ale pojawiły się problemy z technologią. – Technologia jest skomplikowana i jej dostawca zmuszony był wydłużyć proces jej dostawy i uruchomienia. Nie mogliśmy tego niestety przewidzieć, ale zakładamy, że to już jest naprawdę ostatni etap prac. Finiszujemy z tym projektem i rozpoczniemy własną produkcję, a przysłowiowe „choroby wieku dziecięcego” mamy już za sobą – mówi Katarzyna Sobierajska, wiceprezes ZE PAK. – W tej chwili trwają już prace integrujące systemy. Są to więc ostatnie szlify. Na razie mamy elektrolizer o mocy 2,5 MW. W perspektywie jest oczywiście rozbudowa.
Najpóźniej do końca 2025 roku
Konsekwencją tej inwestycji jest budowa stacji tankowania wodoru. Taka stanie przy ulicy Przemysłowej. – Znaleźliśmy działkę, która jest w naszej dyspozycji, należy do spółek z grupy. To na pewno nam ułatwia zadanie i liczymy, że proces inwestycyjny będzie po prostu szybszy. Mamy już w zasadzie przygotowane zjazdy z Przemysłowej. Zebraliśmy już pewne doświadczenia z innych lokalizacji, gdzie te stacje budujemy. Wiemy, że czasami proces uzyskiwania wszystkich pozwoleń wydłuża się z uwagi na pewne trudności natury inwestycyjnej uzależnione od terenu, na którym budowana jest stacja. Tu wydaje się, że ten teren jest dosyć prosty – mówi wiceprezes ZE PAK. Zgodnie z założeniami instalacja, gdzie będzie można tankować autobusy i samochody osobowe, ma powstać najpóźniej do końca 2025 roku. – Będziemy się starać uruchomić ją jak najszybciej, został już ogłoszony przetarg na wybór wykonawcy w modelu „projektuj i buduj”, w tej chwili trwa analiza ofert, które wpłynęły w ramach tego postępowania. Wiemy też, że zwiększa się flota autobusów wodorowych w mieście, stąd też zapotrzebowanie na wodór za chwilę będzie coraz większe. Oczywiście jesteśmy przygotowani do dostarczenia większych ilości chociażby na razie ze stacji mobilnych, które też mamy w posiadaniu, ale jak najszybciej chcemy zakończyć etap realizacji ogólnodostępnej stacji stacjonarnej – dodaje Katarzyna Sobierajska.
Planowane są kolejne etapy
Do stacji przy Przemysłowej wodór będą przywozić specjalne wodorowozy, które posiada producent wodoru, czyli spółka PAK-PCE Biopaliwa i Wodór. Jeden będzie napełniany około 20 godzin. – Planujemy dodatkowo wykonać analizę pod kątem technicznym i finansowym możliwości podłączenia stacji bezpośrednio pod elektrolizernię – mówi Katarzyna Sobierajska. Obecnie elektrolizer będzie produkował dziennie tonę wodoru. – To praktycznie jeden wodorowóz, który ma właśnie taką pojemność. Dlatego planujemy kolejne etapy rozbudowy elektrolizerni, żeby zwiększyć moce produkcyjne – mówi wiceprezes ZE PAK. – Na pewno chcielibyśmy zwiększyć moce tej elektrolizerni do 5 MW, a potem o kolejne 5 MW, bo też udało nam się pozyskać dofinansowanie na rozbudowę. Na tym etapie zakładamy posiadanie elektrolizerni o mocy 10 MW.
Marcin Szafrański, Milena Fabisiak