Jeszcze do niedawna trudno było zobaczyć, jak mogą wyglądać poszczególne elementy na przebudowywanym placu Wolności.
Od strony Domu Zemełki pojawiły się lipy, potem jest zygzakowaty element wodny (nie będzie to fontanna), czyli w „połamanym kształcie”, następnie długa „połamana ławka”, składająca się z kilku elementów, które można rozdzielić i zdemontować, gdy na placu Wolności potrzeba będzie więcej miejsca. Od strony urzędu miejskiego pojawi się zieleń niska.
Przebudowa placu Wolności to inwestycja za ponad 2,3 miliona
złotych i wykonuje ją firma ze Swarzędza. To część projektu związanego z „zielonymi
korytarzami”.
Jak informuje Rafał Duchniewski, kierownik biura prezydenta, formalnie odbiór inwestycji powinien odbyć się w poniedziałek i tak będzie jeśli do zrealizowania zostaną jedynie prace porządkowe. – Jeśli nie, wtedy wejdziemy w kary umowne. Ostatecznie okaże się to w poniedziałek. Prace będą trwały przez cały weekend – dodaje.