W niedzielny poranek, funkcjonariusze kolskiej drogówki zatrzymali 20-letniego drogowego „recydywistę”, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym aż o 129 km/h. Oznacza to, że młody mężczyzna, prowadzący samochód marki BMW, jechał z prędkością 179 km/h!
Jak nazwać takie zachowanie? To nie tylko ignorowanie przepisów ruchu drogowego, ale przede wszystkim – narażenie na niebezpieczeństwo zarówno siebie, jak i innych użytkowników drogi.
Za popełnione wykroczenia pirat stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem w wysokości 5 tys. zł i 15 pkt. karnymi.
– Apelujemy o rozwagę i przypominamy, że samochód to nie zabawka, a teren zabudowany to nie miejsce na wyścigi. Przestrzeganie przepisów drogowych, zwłaszcza dotyczących prędkości, ma na celu ochronę wszystkich użytkowników drogi. Warto pamiętać, że nawet moment nieuwagi może prowadzić do tragedii – ostrzegają kolscy policjanci.
na