Julia Borowiec z Goliny to wesoła i energiczna dziewczynka, która od momentu narodzin boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Mimo trudności, jakie postawił przed nią los, Julia nie traci ducha i każdego dnia walczy o możliwość prowadzenia normalnego życia.
- Nasza Juleczka urodziła się 1 kwietnia 2014 r. z wadą wrodzoną - przepukliną oponowo-rdzeniową odcinka lędźwiowo-krzyżowego. Już w pierwszym dniu życia przeszła operację ′′zamknięcia′′ przepukliny. Z powodu uszkodzenia rdzenia kręgowego ma porażenie wiotkie kończyn dolnych, stopy końsko-szpotawe oraz pęcherz neurogenny. Julka jest mądrym i pogodnym dzieckiem. Dzielnie znosi codzienną rehabilitację. Staramy się jej zapewnić jak najlepszy rozwój, opiekę lekarską oraz rehabilitację. Powyższe działania są kosztowne i przyczyniają się do tego że Julka będzie samodzielnie chodziła – mówią rodzice 10-latki.
Julia aby mogła osiągnąć swój cel, potrzebuje specjalistycznej ortezy, której koszt wynosi około 35 tysięcy złotych. Chociaż Narodowy Fundusz Zdrowia pokrywa część tych kosztów, znaczna kwota nadal pozostaje do zapłacenia przez rodziców, którzy niestety nie mogą sobie pozwolić na samodzielne pokrycie takich wydatków. Dodatkowo, ponieważ Julka rośnie, orteza musi być regularnie wymieniana.
Orteza, produkowana w Gliwicach, jest nieocenionym wsparciem w codziennym życiu Julii, dając jej szansę na to, że pewnego dnia będzie mogła chodzić samodzielnie. W takiej sytuacji każda pomoc z naszej strony może okazać się niezwykle ważna. Link do zbiórki na rzecz Julii Borowiec znajduje się
TUTAJ. Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliża tę dzielną dziewczynkę do upragnionego celu – życia bez bólu i większej samodzielności.
Zdjęcie pochodzi ze strony zbiórki