W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 05.03- 30.06.25

Aktualności

„Górnicza” szykuje dla uczniów niespodziankę. Czy zmienią nazwę?

2024-07-27 07:00:00
Milena Fabisiak
Napisz do autora
 „Górnicza” szykuje dla uczniów niespodziankę. Czy zmienią nazwę?

Popularna w Koninie „Górnicza” szykuje dla swoich uczniów niespodziankę. Na zewnątrz budynku powstaje właśnie strefa chilloutu, gdzie młodzież będzie mogła odpoczywać podczas przerw. Są wakacje i w szkole nie ma uczniów, ale nie oznacza to, że w placówce nic się nie dzieje. Trwają prace, które pozwolą uczniom niebawem kształcić się w zupełnie nowy sposób.

O popularności Zespołu Szkół Górniczo-Energetycznych w Koninie świadczy to, że w tym roku szkolnym, podobnie jak w ubiegłym, powstały dwie klasy więcej niż planowano. – Teraz właśnie jest odczuwalny ten rocznik mało liczny. Chcieliśmy otworzyć w sumie sześć klas pierwszych. Już wiemy, że prawdopodobnie powstanie osiem klas. Szkoła zawsze cieszyła się dużym zainteresowaniem, ale w takich szczególnych latach, gdzie jest mało uczniów, to tym bardziej dobrze świadczy – mówił Karol Niemczynowicz, dyrektor ZSGE.

Placówka jest niemała, bo w tym roku szkolnym było ponad 1.400 uczniów. – Właściwie jesteśmy największą szkołą w Koninie i w powiecie konińskim. Mamy dwa budynki, dwie lokalizacje. No i właśnie przystąpiliśmy do przygotowania dokumentacji projektów, które pozwolą nam zmodernizować, wyposażyć i założyć nowe pracownie. Koordynatorem wszystkich trzech jest pani kierownik Renata Ubych. Pierwszy dotyczy termomodernizacji, a jego wartość to 2,5 miliona zł. Drugi związany jest z wyposażeniem pracowni OZE, która będzie kosztowała 1,5 miliona złotych. Trzeci projekt, który będziemy realizowali to pracownia diagnostyki i obsługi pojazdów samochodowych – wyjaśnia dyrektor.

W pracowniach będzie specjalistyczny sprzęt

– Będziemy przebudowywać pomieszczenia, które do tej pory służyły jako kuchnia. Od trzech lat stały puste i stwierdziliśmy, że trzeba je wykorzystać. Była propozycja z Urzędu Miejskiego w Koninie, żebyśmy wskazali jakie chcemy pracownie w tym projekcie zrobić, więc wybraliśmy obsługę i naprawę pojazdów samochodowych. Młodzież będzie się tam kształciła na bardzo wysokim poziomie. Będą mogli zawód w pracowniach poznać od kuchni. Tam była wcześniej bardzo duża jadalnia, która spełnia wszystkie wymogi BHP i nadzoru. Będziemy musieli wstawić tam okno i bramę garażową. Pomieszczenie jest bardzo wysokie, wiec zmieszczą się tam podnośniki do samochodów, będzie można wjechać tam autem. Ten projekt mamy wyceniony na około 800 tysięcy zł. Tak jak pan dyrektor wspominał, to nie jest tylko adaptacja pracowni, ale przede wszystkim zakup bardzo specjalistycznego sprzętu. Do pracowni OSE to będzie i turbina wodna, i pompa ciepła, powstaną dydaktyczne stanowiska, gdzie młodzież będzie mogła montować kolektory słoneczne. W tym projekcie zostanie zrobiona zewnętrzna, terenowa pracownia OZE, gdzie będą umieszczone ławeczki solarne, będzie fontanna. Od września następnego roku będzie się wiele w szkole działo. W tej chwili przygotowujemy dokumentację dla tych projektów – mówi Renata Ubych, kierownik gospodarczy szkoły.

Na zewnątrz strefa odpoczynku

Trwają prace remontowe w budynku przy ulicy Bydgoskiej. Zmienia się też główna siedziba placówki na Wyszyńskiego. – Nasza koleżanka, pani kierownik Marta Woźniak, złożyła dokumentację do KBO i pozyskaliśmy 100 tysięcy zł. Robimy dla młodzieży strefę chilloutu na zewnątrz. Wcześniej był tam plac wylany betonem. Jak młodzież przyjdzie 1 września, to będzie dla nich bardzo duże zaskoczenie i niespodzianka. Myślę, że uczniowie będą spędzali dużo czasu na świeżym powietrzu na przerwach. Będą tam ławeczki, stoły i rośliny.

Czy szkoła planuje zmienić nazwę?

Szkoła przez wiele lat związana była z górnictwem. W tej chwili region koniński przechodzi transformację gospodarczą. Czy szkoła planuje zmienić nazwę? – Jeszcze przed objęciem funkcji też miałem takie dylematy, jako wieloletni nauczyciel, pracownik tej szkoły, a wcześniej uczeń. Wydawało mi się wtedy, że może faktycznie to już taka nazwa nie na czasie, ale jednak nie. Stwierdziłem, że te tradycje szkoły, która wyrosła notabene na zagłębiu górniczym, należy kultywować. Cały czas mamy Orkiestrę Dętą, która gra w górniczych mundurach. Co prawda z górnictwem rozumianym w sposób taki jak 20, 30, 40 lat temu nie mamy już wiele wspólnego, jednak kierunki związane z energetyką odnawialną są i nasi absolwenci mogą szukać pracy chociażby w zakładach geotermalnych. A zakład geotermalny jest zakładem górniczym. Więc tak naprawdę ta nazwa obowiązuje, tylko zmieniły się technologie i formy pozyskiwania energii. Cały czas jesteśmy szkołą na czasie, odwołujemy się może do tradycji, natomiast poszukujemy wciąż nowych kierunków takich, na które na rynku pracy jest zapotrzebowanie. W tej chwili kształcimy w 14 zawodach i właściwie każdy jest zawodem deficytowym, czyli nasi absolwenci są poszukiwani na rynku pracy. Mamy wiele przykładów, że nasi uczniowie są na tyle przedsiębiorczy, że jeszcze będąc w szkole już prowadzili swoją działalność gospodarczą i to związaną z kierunkiem nauki – wyjaśnia dyrektor.

Warto dodać, że w grudniu szkoła będzie obchodziła 65. Barbórkę.

PK-praca_grafik
 „Górnicza” szykuje dla uczniów niespodziankę. Czy zmienią nazwę?
 „Górnicza” szykuje dla uczniów niespodziankę. Czy zmienią nazwę?
 „Górnicza” szykuje dla uczniów niespodziankę. Czy zmienią nazwę?
 „Górnicza” szykuje dla uczniów niespodziankę. Czy zmienią nazwę?
 „Górnicza” szykuje dla uczniów niespodziankę. Czy zmienią nazwę?