Przypomniał, że największe kontrowersje budziła budowa nowej linii Turek-Konin. – Tam nadal trwają prace projektowe. Odbyły się konsultacje społeczne. Myślę, że będę miał okazję zapoznać się, jaki jest efekt sumaryczny tych wszystkich konsultacji. Wiemy, że napięcie jest bardzo duże, jeśli chodzi o przebieg tej projektowanej linii Konin-Turek przez Tuliszków – mówił Marek Woźniak.
Jak wskazywał, jego pogląd jest taki, żeby spróbować przedyskutować kwestię tej linii ze spółką PKP PLK. – Moim zdaniem ten przebieg jest przykładem wybrania koncepcji tańszej, ale niekonieczne zadowalającej – mówił Marek Woźniak. – Dopóki nie usłyszę takiego twardego „nie” ze strony ministra infrastruktury, należałoby jeszcze wrócić do koncepcji połączenia Konina przez Turek z Łodzią, czy do Poddębic, czy w jakiś inny sposób. Wtedy ten przebieg miałby sens, bo skracałby drogę z Poznania do Łodzi. Upraszczałby ją, łączyłby Turek w ramach sieci ogólnopolskich. Myślę, że byłoby to zdecydowanie lepiej przyjęte przez społeczność tych powiatów niż akurat ten przebieg, który w tej chwili proponujemy. I ta linia miałaby też szansę być linią o wyższych parametrach niż ta w tej chwili. Ale to jest dość śmiała koncepcja i zdecydowanie droższa niż ta na stole.