Licytacja odbyła się podczas pierwszego w Koninie Balu Kobiet
zorganizowanego przez Konińską Radę Kobiet. Dochód z niej został przeznaczony
na stypendia dla uzdolnionych uczennic z konińskich szkół ponadpodstawowych.
Jeden dzień w fotelu prezydenta kosztował zwyciężczynię 1.200 zł. Pierwsza pani
prezydent Marlena Tulejko-Nożewska na co dzień pracuje w Urzędzie Miejskim w
Koninie. Rozpoczęła swoje urzędowanie o godz. 9.00. Została powitana przez
prezydenta Piotra Korytkowskiego. Dzień miała pracowity.
– Rozmawiałam m.in. z Grzegorzem Pająkiem, dyrektorem
Zarządu Dróg Miejskich i kierownikiem Wydziału Gospodarki Komunalnej Rafałem
Oblizajkiem o najważniejszych inwestycjach i działaniach. Uczestniczyłam
konferencji na temat bezpieczeństwa kobiet –mówiła. – Temat jest bardzo ważny. Okazuje się, że wiele kobiet jest ofiarami
przemocy domowej, dlatego trzeba o tym mówić często i uświadamiać wszystkie
kobiety, jakie mają możliwości prawne, psychologiczne i gdzie mogą szukać
pomocy.
Po powrocie z konferencji do gabinetu w budynku przy placu Wolności wraz z panią prezydent przyszło kilka zaproszonych przez nią pań, m.in. z Konińskiej Rady Kobiet. Niespodzianką były odwiedziny sportowców z KS Górnik Konin, którzy pojawili się w urzędzie i w gabinecie prezydenta z życzeniami i kwiatami.
– Z pełnym zaufaniem przekazywałem fotel pani Marlenie. Ona doskonale zna zagadnienia związane z funkcjonowaniem Urzędu Miejskiego. Od razu weszła w rolę, ku zaskoczeniu niektórych kierowników. Kiedyś mieliśmy – za sprawą licytacji na WOŚP – jednodniowego prezydenta, a teraz rządy na jeden dzień po raz pierwszy objęła kobieta. Dla mnie, zapewne dla pani Marleny też, to był bardzo emocjonujący dzień i bardzo ciekawe doświadczenie – mówił Piotr Korytkowski.