Poseł Michał Kołodziejczak uważa, że przekazanie przez Państwową Straż Pożarną podnośnika hydraulicznego OSP Władysławów będzie decyzją polityczną. To nagroda PiS za dobry wynik wyborczy w tej gminie. Mieszkanka Turku, która zbierała podpisy pod petycją o pozostawienie podnośnika w Turku i przekazanie go do tutejszej OSP twierdzi, że została popchnięta przez Dariusza Jasaka, radnego PiS. Sprawa została zgłoszona na policję.
Sprawa przekazania przez Komendę Powiatową PSP w Turku czterdziestometrowego podnośnika hydraulicznego jednej z jednostek OSP staje się ogólnopolską aferą. Do sprawy włączył się Michał Kołodziejczak, poseł z okręgu 37. W tej sprawie została zwołana konferencja prasowa przed garażami OSP Turek. Przybyły na nią nie tylko lokalne media, ale także ekipy ogólnopolskich stacji telewizyjnych TVN i Polsat.
Prezes wyproszony
Zbigniew Rogodziński – prezes OSP Turek przedstawił historię podnośnika i zabiegów o jego przekazanie do jednostki. Kupiony został w 2005 roku i jak twierdzi jedynie gmina miejska Turek dołożyła do tego 40 tys. zł, a Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej 15 tys. zł. Samochód ten stał w jednym z garaży, przed którymi zwołano konferencję, ponieważ tam do 2013 roku mieściła się siedziba Komendy Powiatowej PSP. Prezes potwierdził, że 14 listopada komendant wojewódzki PSP poinformował go, że komendant powiatowy złożył wniosek o przekazanie podnośnika do Władysławowa. Powiedział też, że dzień wcześniej został wyproszony z gabinetu komendanta powiatowego, na co poskarżył się w Poznaniu.
Turkowianka poturbowana
Głos zabrała także mieszkanka Turku, która zbierała podpisy pod petycją o przekazanie podnośnika druhom z Turku. Oświadczyła, że jej działania rejestrował Dariusz Jasak, radny miejski PiS i zastępca dyrektora Zespołu Szkół Rolniczych w Kaczkach Średnich. Ona i składający podpisy nie życzyli sobie tego twierdząc, że nie są osobami publicznymi. Kiedy zwróciła mu uwagę, nie zareagował. Podeszła i zasłoniła mu ręką telefon. On, jak twierdzi, chwycił ją za rękę i popchnął. Ona trafiła do szpitala, a sprawę zgłosiła policji. W ciągu czterech dni zebrano dwa tysiące podpisów.
Kołodziejczak poruszy Warszawę
Poseł Kołodziejczak przypomniał, że za dobre wyniki wyborcze obiecywane były samochody strażackie. Toteż jego zdaniem gmina Władysławów została wyróżniona podnośnikiem. Obiecał interweniować w tej sprawie. Zainteresuje nią Waldemara Pawlaka – prezesa Zarządu Głównego OSP RP. Wziął też petycję, aby zebrać podpisy od parlamentarzystów z okręgu 37 w tym tych z Prawa i Sprawiedliwości z Ryszardem Bartosikiem, z powiatu tureckiego.