W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Nowe kamery odnajdą nawet uciekinierów z SOR-u

2023-11-12 12:07:00
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Nowe kamery odnajdą nawet uciekinierów z SOR-u

To nie koniec rozbudowywania systemu miejskiego monitoringu. Plany są także na przyszły rok. Najprawdopodobniej w nowoczesne kamery wyposażonych zostanie dziesięć kolejnych miejsc, a wśród nich są duże skrzyżowania w Koninie takie jak Świętojańska-Europejska, czyli wylotówka na Turek, Trasa Warszawska-Przemysłowa oraz okolice ronda u zbiegu ulic Piłsudskiego oraz Szpitalnej. Urządzenia w tej ostatniej wymienionej lokalizacji ułatwią między innymi poszukiwania osób, które bez wieści wychodzą z SOR-u, a to się zdarza!

O nowych i nowoczesnych kamerach w mieście, które pojawiły się na największych skrzyżowaniach, już pisaliśmy. Działają od początku października i, jak mówi Paweł Figurski, kierownik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Koninie, sprawdzają się. – Słyszeliśmy takie sygnały, że ten monitoring służy do gnębienia mieszkańców i naruszania ich finansów poprzez nakładanie mandatów. Nie to jest główną ideą – mówi Paweł Figurski. – To jednak nie miasto i system monitoringu tworzy sytuacje niebezpieczne, tylko kierowcy i osoby poruszające się po mieście. My będziemy się na pewno skupiać na takich najbardziej niebezpiecznych manewrach, choćby próbach wyprzedzania na pasach, rowerzystach przejeżdżających w miejscach niedozwolonych, samochodach jeżdżących pod prąd czy na czerwonym świetle. Monitoring służy też do obserwowania struktury i tkanki miasta.

Paweł Figurski podkreśla, że kamery w mieście nie są widoczne, ale są. Pomagają również policjantom w wykrywaniu sprawców wykroczeń czy przestępstw. Urzędnicy współpracują w tej sprawie też ze spółdzielniami czy innymi partnerami. Takim przykładem jest PKS. Kierownik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Koninie rozmawiał z prezesem tej spółki o zamontowaniu kamery w okolicy przystanków PKS-u obok parkingu przy Grunwaldzkiej, bo dochodziło do dewastacji wiat. Takie urządzenie się tam pojawiło, a zapłaciło za nie przedsiębiorstwo. Monitoruje jednak nie tylko przystanki PKS-u, ale okolicę dookoła, więc i przystanek MZK, przejście dla pieszych, teren przy sklepie monopolowym, postój taksówek. – Rozwija się nam ten system i nie tylko my zauważamy korzyści – mówi Paweł Figurski. – Znika osoba z SOR-u i potem jest problem z jej odnalezieniem. W naszej strategii jest plan pojawienia się kamery w tamtej przestrzeni. Ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego da się praktycznie wyjść tylko w kierunku ulicy Szpitalnej. Ten obszar będzie objęty monitoringiem, a dokładniej pobliskie rondo u zbiegu Szpitalnej i Piłsudskiego.

Otwarcie 1,5 %

W przyszłym roku monitoring zostanie rozbudowany prawdopodobnie o 10 kolejnych miejsc, choć lista jest dłuższa. Sprawa rozbija się o pieniądze. Gdzie więc kamery się pojawią? To rondo św. Ducha przy kościele ewangelicko-augsburskim, poprawiona będzie jakość monitorowania na skrzyżowaniu Bankowej i 3 Maja, ma pojawić się również kamera na rondzie w Pątnowie, w Łężynie w okolicy szkoły. Nowe urządzenia będą u zbiegu Europejskiej i Świętojańskiej (wylotówka na Turek), na skrzyżowaniu ulic Granicznej z Jana Pawła II, w okolicach skrzyżowania ul. Jana Pawła II z Grójecką, na skrzyżowaniu 11 Listopada z Wyzwolenia niedaleko nowego wiaduktu. – Zobaczymy, czy nie będziemy też z góry monitorować wiaduktu – dodaje Paweł Figurski.

Całkowicie ma zostać również zmieniona koncepcja monitorowania ronda Solidarności, kamery planowane są też na rondzie św. Jana Bosko na Chorzniu, który obejmą też wylotówkę do Poznania. – To jest jedna z koncepcji na przyszły rok, do tego mamy jeszcze kamery związane z rozwojem zielonych korytarzy, ale też budową kładki na kanale Ulgi – dodaje Paweł Figurski. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku kamera pojawi się w pobliżu nielegalnego składowiska odpadów przy ulicy Marantowskiej.

Koncepcja rozbudowy monitoringu w Koninie planowana jest razem z Zarządem Dróg Miejskich w Koninie i ma być połączona z systemem zarządzania ruchem. Miasto współpracuje też ze Spółką Oświetlenie Uliczne i Drogowe z Kalisza.