W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 06.05.2025 - 31.07.25

Aktualności

Przewodniczący rady miasta chciał wiedzieć, dlaczego tylko opłata od posiadania psów nie wzrasta

2023-10-23 20:07:32
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Przewodniczący rady miasta chciał wiedzieć, dlaczego tylko opłata od posiadania psów nie wzrasta

– Czym uzasadniamy, że tego podatku nie podnosimy o wskaźnik inflacji? – pytał Tadeusz Wojdyński, przewodniczący Rady Miasta Konina o opłatę od posiadania psów. – Jeśli jest takie życzenie rady, oczywiście możemy podnieść podatek o 14 procent – odpowiedziała Ewelina Ostajewska-Szwankowska, skarbniczka miasta.

Opłata od posiadania psów w przyszłym roku ma pozostać taka sama. Ma wynosić rocznie 60 zł od każdego psa nieposiadającego wszczepionego czipa, natomiast połowę tej kwoty płacą mieszkańcy, których czworonóg ma taki identyfikator. – Czym uzasadniamy, że tego podatku nie podnosimy o wskaźnik inflacji? Wszystkie podnieśliśmy, tylko tego nie – chciał wiedzieć Tadeusz Wojdyński.

– Jeśli jest takie życzenie rady, oczywiście możemy podnieść podatek o 14 procent – odpowiadała Ewelina Ostajewska-Szwankowska. – Wpływy z tego tytułu nie są wysokie. To kilkadziesiąt tysięcy złotych w skali roku. Myślę, że to porządkuje pewne kwestie, jeśli chodzi o odpowiedzialność za posiadanie zwierząt.

Radny Jarosław Sidor chciał natomiast wiedzieć, ile na terenie Konina jest psów i, jak to się przekłada na wpływy do budżetu. – Miasto nie prowadzi inwentaryzacji piesków – odpowiedziała skarbniczka.

– Jeżeli chodzi o to, ile jest psów w mieście? To faktycznie nie wiemy. Ja mogę tylko powiedzieć, ile mamy zarejestrowanych w naszej ewidencji. Jest około 6,5 tysiąca, z tym że część jest zwolnionych z mocy ustawy. Płaconych jest około 2,5 tysiąca – mówiła Ewa Walczak, kierownik Wydziału Podatków i Opłat Urzędu Miejskiego w Koninie. Przyznając, że kosztowne jest udowodnienie komuś, że posiada psa i powinien za niego płacić. – Teraz korzystamy na przykład z pomocy schroniska dla zwierząt, który dokonywał czipowania czy kastracji. Przekazywało nam informacje i my weryfikowaliśmy, czy te osoby są u nas zarejestrowane jako podmioty, które płacą za swoich pupilów czy nie. Staramy się na tyle, na ile możemy – mówiła Ewa Walczak. Pomagają też strażnicy miejscy. – Cały czas się dziwię, dlaczego każdy z nas kto ma psa, nie zapłaci za niego tych 30 złotych, tylko wymyśla historie. Są one najróżniejsze – mówiła kierownik Walczak. Uściślając, że w skali roku wpływy z opłaty od posiadania psów do kasy miasta to około 40 tysięcy złotych.

Ostatecznie opłata nie została zmieniona podczas posiedzenia komisji finansów i infrastruktury. W środę odbędzie się głosowanie na sesji.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Piesek
No właśnie jak wszystkie podatki podnieść, to również radnym.
yebałwaspies
Szkoda nerwów na tych dewastatorów nie mających PO-jęcia o rządzeniu czymkolwiek.
zagryzą psa
Platforma Obywatelska nawet psu z pyska wyrwie ostatni kęs. To hieny nie ludzie. Je*b*ać PO, PO to szambo.
pitol
Psy ze schroniska są dożywotnio zwolnione z opłaty. Co to babsko wygaduje. Nie ma pojęcia co mówi głupia skarbona
Maty
Zostawcie psy w spokoju.Cebulaki z Konina,zobaczcie jak Konin się wyludnia z 84 tys jest zaledwie 68 tys,bezrobocie jedno z większych w Wielkopolsce od 15 lat. Górnik największy klub na tym zadupiu gra 2 sezon w 5 lidze.Konin tańczy, Konin śpiewa, centrum Polski,a największa bida. Po kopalni ,będzie całkowity marazm i ludność spadnie do 30 tys i wtedy to będzie właściwy Konin,