Jak informuje Monika Marciniak z Muzeum Okręgowego w Koninie, podczas tego wydarzenia spotykamy się, by przypominać sobie, jak wiele zawdzięczamy pszczołowatym, a także pochylić się nad ich losem. – W naszej szerokości geograficznej aż 85% roślin to rośliny owadopylne, czyli takie, które bez pomocy pszczół przestałyby się rozmnażać. Musielibyśmy pożegnać się m.in. z jabłkami, czereśniami, dyniami i porzeczkami. Tymczasem pszczołowate są w niebezpieczeństwie. Na ok. 470 gatunków tych owadów w Polsce, zagrożone wyginięciem są aż 222 – wyjaśnia Monika Marciniak.
Wielki Dzień Pszczół ma również uświadomić nam, jak możemy im pomóc – choćby zakładając miejsca przyjazne pszczołom, czyli takie, w których rosną rośliny dostarczające pszczołom pokarm. Tradycyjnie, z okazji pszczelego święta, muzeum przygotowuje moc atrakcji dla starszych i młodszych miodożerców. W programie między innymi:
WARSZTATY I POKAZY
WYKŁADY
KIERMASZ
Będą pszczelarze, zaplanowany jest konkurs na najpiękniejsze pszczele przebranie, natomiast KGW Rudzica Babiniec zadba o domowe pyszności.