Adam Z. oskarżony o zabójstwo Ewy Tylman, pozostaje na wolności. Tak dzisiaj w południe zadecydował Sąd Apelacyjny w Poznaniu.
Miesiąc temu Sąd Okręgowy w Poznaniu, w którym toczy się proces o zabójstwo młodej mieszkanki Konina, uchylił areszt wobec Adama Z. i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju.
Po decyzji tej prokurator złożył zażalenie do Sądu Apelacyjnego. Dziś w południe odbyło się posiedzenie, podczas którego zapadła decyzja o utrzymaniu w mocy postanowienie Sądu Okręgowego. – Sąd Apelacyjny nie zamienił dozoru na surowszą karę, czyli tymczasowe aresztowanie, czego domagał się prokurator – potwierdza sędzia Przemysław Strach, przewodniczący Wydziału Karnego Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. – Nastąpiły jedynie proceduralne zmiany, jeśli chodzi o kwalifikację prawną czynu.
Nie oznacza to jednak, że kwalifikacja została zmieniona. Adam Z. nadal odpowiada za zabójstwo.