W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza

2022-11-22 16:29:00
Anna Kułakowska
Napisz do autora
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza

Kapłani dekanatu izbickiego, ojcowie paulini z Jasnej Góry oraz zakonnicy z wielu klasztorów, a także wierni, druhowie oraz społeczność szkolna i mieszkańcy powiatu kolskiego pożegnali proboszcza parafii pw. Świętego Wojciecha i kustosza Sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Brdowie. Ojciec Stanisław Jarosz zmarł 19 listopada w kolskim szpitalu, po tym, jak dwa dni wcześniej, ze względu na pogarszający się stan zdrowia, został przewieziony do lecznicy.


Msza święta pogrzebowa w intencji śp. o. Stanisława Jarosza została odprawiona dziś, tj. we wtorek, 22 listopada, w brdowskim kościele. Eucharystii przewodniczył ordynariusz diecezji włocławskiej biskup Krzysztof Wętkowski, a koncelebrował ją biskup senior diecezji włocławskiej, ks. Wiesław Mering.


Ojciec Stanisław Jarosz proboszczem brdowskiej parafii został w 2018 roku. Został powitany w progach świątyni tuż po tym, jak po 14 latach posługi z sanktuarium pożegnał się ojciec Waldemar Pastusiak.


Ojciec Stanisław Jarosz urodził się we wsi Czerwienne, w powiecie nowotarskim. Lata dziecięce spędził w miejscu urodzenia. Po ukończeniu szkoły podstawowej, w 1968 roku, wyjechał na dalszą naukę do Niższego Seminarium Duchownego Diecezji Częstochowskiej, gdzie w czerwcu 1972 roku uzyskał świadectwo dojrzałości.

W maju 1979 roku, w Krakowie, przyjął święcenia kapłańskie, a po nich został skierowany do Rzymu na studia specjalistyczne na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu. Po zakończonych studiach wrócił do Polski i pracował na Jasnej Górze oraz w Wieruszowie. W 1990 został mianowany przeorem Klasztoru Warszawskiego oraz kierownikiem Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej. W Warszawie związał się ze wspólnotą Straż Pokoleń, podejmując dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. W 1996 roku został przeniesiony na Jasną Górę. W październiku 1996 został mianowany przeorem i proboszczem parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Toruniu, a w 2008 roku – przeorem klasztoru i proboszczem parafii pw. świętego Ludwika we Włodawie. W 2015 generał zakonu mianował go moderatorem Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. W 2015 ojciec Stanisław wrócił na Jasną Górę. W 2017 został krajowym moderatorem Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, a w 2018 przełożonym klasztoru i proboszczem parafii pw. Świętego Wojciecha w Brdowie. Zmarł 19 listopada, w wieku 69 lat. 49 lat spędził w zakonie, a 43 w kapłaństwie.


Jak wspominali ojca Stanisława żegnający go duchowni, był człowiekiem potrafiącym jednać sobie ludzi, obdarzonym niezwykłą charyzmą głoszenia Słowa Bożego. Cechowały go życzliwość, pogoda ducha, wyrozumiałość względem współbraci oraz osób świeckich. Wszędzie starał się propagować kult Matki Bożej. W ciągu 43 lat życia kapłańskiego był niestrudzonym obrońcą życia poczętego. Swoją naukę zawarł w wielu pozycjach książkowych.

Ojca Stanisława Jarosza w homilii, która była zbiorem refleksji i wspomnień o jego posłudze kapłańskiej, pożegnał ojciec Andrzej, duszpasterz brdowskich parafii, a potem także ks. Dariusz Maćczak, dziekan dekanatu Izbica Kujawska, profesor Ryszard Cieślik i dyrektor Zespołu Szkół w Brdowie Dariusz Racinowski. – Życie ojca Stanisława Jarosza było wypełnione Bogiem. Z pokorą przyjmował wszystkie doświadczenia, był żywym świadectwem mocy Boga. Od pierwszego spotkania miałem świadomość, że mam do czynienia z osobą niezwykle skromną, cichą, która umie wsłuchać się w głos innych, stara się ich zrozumieć. Nigdy kategorycznie nie oceniał, nie krytykował. W każdym człowieku i każdym jego działaniu dostrzegał bożą iskrę i szukał dobra. Zachęcał do całkowitego powierzenia się woli bożej. Ojciec Stanisław chętnie odwiedzał szkołę i brał udział w szkolnych uroczystościach. Zawsze gdy mógł, wspierał nas swoimi działaniami. Nasza rozmowa, jak się okazało ostatnia, dotyczyła planów organizacji obchodów 160. rocznicy wybuchu powstania styczniowego, która przypadnie w przyszłym roku. Uzgodniliśmy wspólnie działania szkoły i parafii. Ojcze Stanisławie, dziękuję za całe dobro, które uczyniłeś dla naszej szkolnej społeczności i dla mnie osobiście. Wierzę, że nadal będziesz wspierał nas i nasze wspólne przedsięwzięcia z Domu Ojca – powiedział Dariusz Racinowski.


Po modlitwie trumna z ciałem śp. ojca Stanisława została odprowadzona do karawanu, skąd udała się w drogę na Bachledówkę koło Zakopanego. Jutro, tj. 23 listopada, odprawiona zostanie msza św. pogrzebowa celebrowana przez ks. biskupa Jana Wątrobę, ordynariusza diecezji rzeszowskiej w kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Czerwiennem. Po niej trumna zostanie złożona w grobowcu paulińskim.


„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza
„Jego życie było wypełnione Bogiem”. Kapłani i wierni pożegnali śp. ojca Stanisława Jarosza