Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Oprawy sodowe na drogach nie będą świeciły przez 6 godzin w nocy, a moc LED-owych będzie ograniczana. Taką decyzję, w obliczy rosnących cen energii elektrycznej, podjął Marek Kowalewski, wójt gminy Chodów.
W związku z rosnącymi cenami energii elektrycznej, Marek Kowalewski, wójt gminy Chodów, zdecydował o wprowadzeniu czasowego wyłączenia oświetlenia ulicznego i drogowego na liniach oświetleniowych z oprawami sodowymi. Nie będą one świeciły od 23.00 do 5.00, czyli sześć godzin.
Na drogach, na których wykorzystywane są linie oświetleniowe z oprawami LED, nocą nie będzie ciemno, gdyż nie będą całkowicie wyłączane, ponieważ są one podłączone do systemu i wprowadzona zostanie na nich redukcja mocy w godzinach wieczornych i nocnych. Od 16.00 do 21.00 oraz od 6.00 do 8.00 lampy będą świeciły z pełną mocą. Od 21.00 do 22.00 – z 80-procentową, podobnie jak od 5.00 do 6.00. Od 22.00 do 23.00 oraz od 4.00 do 5.00 lampy będą pobierać 60 procent mocy, a od 23.00 do 4.00 oprawy LED będą świecić z mocą 30 procent.
Na terenie gminy Chodów, po przeprowadzeniu modernizacji, jest 251 opraw LED-owych, z inteligentnym sterowaniem. To jest około 57 procent wszystkich opraw oświetleniowych na terenie samorządu. Jak poinformował wójt Marek Kowalewski, samorząd ma w planach dalszą modernizację związaną z wymianą pozostałych świetlówek sodowych na LED-owe.
Ograniczenia w oświetlaniu przestrzeni publicznej w gminie Chodów, które zostały wprowadzone, mają przynieść około 7.000 złotych oszczędności miesięcznie tylko na oprawach sodowych. To kwota przy cenie za energię, jaka obowiązuje w tej chwili. Zważywszy jednak, że po 1 stycznia 2023 będzie ona wyższa, analogicznie kwota ta też się zwiększy.
Na razie założenie jest takie, że zastosowane redukcje w zużyciu energii na pracę lamp drogowych mają obowiązywać do końca kwietnia, czyli do chwili zmiany czasu z zimowego na letni. Niewykluczone jednak, że – szczególnie gdy koszty za zużycie energii elektrycznej dla samorządu będą zbyt wysokie i będzie on musiał nadal szukać oszczędności – taki stan zostanie przedłużony.
abk
