W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X

Aktualności

Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.

2022-10-23 20:25:14
Anna Kułakowska
Napisz do autora
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.

Adam Głogowski, a wśród kobiet Izabela Paszkiewicz, okazali się najlepsi na 10-kilometrowym dystansie 42. Międzynarodowego Biegu Warciańskiego. Na starcie kolskiej sportowej imprezy pojawiło się wielu utytułowanych zawodników, a także 86- i 85-latkowie. Po raz 42. byli też Janusz Lenc i Piotr Grenz.


Trzydzieści minut i trzynaście sekund biegł Adam Głogowski (UKS – Ekonomik Maratończyk Lębork/ATC – Cargo Team) po zwycięstwo w 42. Międzynarodowym Biegu Warciańskim. To był jego drugi udział w kolskiej imprezie. Poprzednio zajął 3. miejsce. – Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Biegło się dobrze. Za dwa tygodnie biegnę maraton w Turynie, więc dzisiejszy trening był ostatnim mocnym – powiedział zwycięzca tuż po przekroczeniu linii mety. Jako pierwsza wśród kobiet przybiegła Izabela Paszkiewicz (Terespol – AZS UMCS Lublin), która powtórzyła swój sukces sprzed roku. 10-kilometrowy dystans pokonała w 32 minuty i 47 sekund. Ogólnie na starcie tegorocznej edycji sportowej imprezy stanęło nieco ponad 500 zawodników.


Wśród nich było wielu utytułowanych biegaczy, którzy po raz kolejny wzięli udział w kolskim biegu. Nie zabrakło też tych, którzy nie opuścili ani jednej jego edycji, czyli bydgoszczan, Janusza Lenca i Piotra Grenza. Są od samego początku i planują nadal kontynuować tę dobrą passę. Obaj panowie mają po 69 lat, z zawodu są kolejarzami, obecnie na emeryturze. Znają się prawie od zawsze, a ich żony chodziły do jednej klasy. – W 1979 roku to piękne miasto nas tak przyciągnęło, że jesteśmy tu już po raz 42. Obaj mamy kłopoty zdrowotne, ale obaj biegniemy i chcemy tu być, i mam nadzieję, że będzie taki moment, że dostaniemy honorowego obywatela Koła, bo to miasto kochamy – powiedział Piotr Grenz. – Decyzja o pierwszym biegu w Kole była wspólna i nadal będziemy tu biegać. Do Koła zawsze będziemy wracać – dodał Janusz Lenc.

Wiele emocji organizatorom i publiczności dostarczyli także najstarsi uczestnicy: 86-letnia Janina Rosińska oraz 85-letni Władysław Angiel. – Kiedyś troszkę biegałam, ale odkąd poszłam na emeryturę, to zaczęłam biegać wyczynowo. Zapisałam się do klubu AZS Łódź i trenowałam. Mam 700 pucharów, ponad 1.000 medali, a z mistrzostw Polski, Europy i świata 150 medali – powiedziała Janina Rosińska po przekroczeniu linii mety.


Po raz kolejny w kolskim biegu wystartował też Władysław Angiel z Bydgoszczy, który, jak przyznał, biegać zaczął, gdy zakończył pracę zawodową jako pilot wojskowy. – Przygodę z tym sportem rozpocząłem 15 lat temu, gdy miałem 70 lat. Pierwszym biegiem był od razu maraton, a po 15 latach jestem mistrzem, rekordzistą świata. W moim rodzinnym mieście, Pabianicach, od 13 do 15 maja tego roku przebiegłem 182 km 791 metrów – powiedział i dodał, że startuje we wszystkich biegach, i krótkich, i długich, i że przygotowuje się do biegu dookoła świata, który chce odbyć za pięć lat. – To będzie 40.075 km, gdy skończę 90 lat – zdradził pan Władysław.


42. Międzynarodowy Bieg Warciański przeszedł do historii. Za rok wyjątkowa edycja, ponieważ Koło będzie organizatorem 12. PZLA Mistrzostw Polski Kobiet w Biegu na 10 km. Stało się tak po pozytywnym zaopiniowaniu wniosku MOSiR-u w Kole o organizację tej rywalizacji pań. – Jesteśmy ogromnie zadowoleni, że PZLA nam zaufał. Jest to dla nas ogromne wyróżnienie, które mobilizuje do jeszcze cięższej pracy – powiedział Jarosław Kawka, dyrektor MOSiR-u w Kole.

PK-praca_grafik
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.
Wielu utytułowanych biegaczy, 80-latkowie, a Janusz Lenc i Piotr Grenz po raz 42.