Dzisiaj na Bulwarze Nadwarciańskim z dziennikarzami spotkali się posłowie Platformy Obywatelskiej Tomasz Nowak i Sławomir Neumann. Mówili między innymi o akcji 1000 spotkań. – Od czerwca realizujemy program bezpośredniego kontaktu z naszymi wyborcami. W mobilnym biurze poselskim na deptakach, przy targowiskach spotykamy się z mieszkańcami i prowadzimy bardzo ciekawe rozmowy, w których widać wielki niepokój, co będzie zimą. Tego doświadczyłem w Kłodawie i w Umieniu – mówił Tomasz Nowak.
Poseł Nowak jest już po kilku takich spotkaniach. – Wczoraj we Wrześni wszyscy mówili o aferach i żądają od nas rozliczenia PiS-u za to co robią. Na spotkaniu w Turku i Kole mieszkańcy mówili przede wszystkim o galopującej inflacji i drożyźnie, która zabija ich możliwości finansowe. Dzisiaj jedziemy ze Sławomirem Neumannem do Środy Wielkopolskiej. Będziemy mieli otwarte spotkanie w Zaniemyślu w OSP, a później w samej Środzie Wielkopolskiej w auli szkoły. Będziemy mówili nie tylko o polityce, chociaż polityka zaczęła się bardzo interesować naszymi życiorysami. W poniedziałek w Gnieźnie Dariusz Rosati, Rafał Grupiński, ja i Paweł Arndt będziemy rozmawiać o inflacji, a do Konina 29 czerwca przyjedzie Izabela Leszczyna, żebyśmy porozmawiali o ekonomii. Wczoraj odbyła się ważna rzecz. Do Polski przyjechała Ursula Vonderlain – mówił Tomasz Nowak.
Jak podkreślał Sławomir Neumann, po wczorajszym spotkaniu z szefową Komisji Europejskiej wielu z rządu i partii rządzącej liczyło, że otworzy się worek z pieniędzmi. – 36 miliardów euro czeka na Polskę od wielu miesięcy jest blokowane przez rząd Mateusza Morawieckiego, a tak naprawdę przez Zbigniewa Ziobro, który razem z Solidarną Polską szantażuje wszystkich w rządzie i w Polsce swoim antyeuropejskim kursem. To powoduje, że Polska realnie traci nie tylko milion euro dziennie kary za funkcjonowanie nielegalnej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, ale traci dostęp do olbrzymich środków, które dzisiaj są szczególnie nam potrzebne. Jak państwo pojadą na stację Orlenu, gdzie największy państwowy oligarcha w Polsce buduje imperium z Lotosu, Orlenu, a teraz PGNiG dając nam wysokie rachunki za prąd i za gaz. Dzisiaj płacimy ponad 8 zł za litr benzyny, za tonę węgla ponad 2,5 tysiąca złotych, inflacja jest ponad 14 procent. Potem jakiś geniusz z rządu wychodzi i mówi, że można zbierać chrust. To są ich pomysły, to jest skala upadku do jakiej doprowadzają wiele polskich rodzin, a 36 miliardów euro, które mogłyby być zainwestowane i służyć Polsce i Polakom, obniżyć presję inflacyjną, wzmocnić złotówkę leży w Brukseli, bo Ziobro i spółka zwana Solidarną Polską blokuje jakiekolwiek zmiany, które przywróciłyby w Polsce praworządność, niezawisłość dla sędziów i sądów. Myślę, że Ziobro i cała ekipa będzie rozliczona przez wyborców. Zresztą dzisiaj próbuje ich rozliczać Jarosław Kaczyński nie dając gwarancji wspólnego startu z list Prawa i Sprawiedliwości. Dlatego Zbigniew Ziobro staje okoniem. Walka tych dwóch panów powoduje, że wszyscy obywatele tracą realne pieniądze, jakie są Polsce niezwykle potrzebne. Wierzę, że w końcu uda się tych szkodników usunąć i przywrócić praworządność i ład, ale też doprowadzić do tego, że ceny nie będą w takim szaleńczym tempie wzrastały, że zajmiemy się poważnie gospodarką. Chodzi o to, żeby Polacy odczuli, że ciepła woda w kranie to nie jest ekstrawagancja, to jest norma i nie trzeba zbierać chrustu, by było stać kogoś na ogrzanie mieszkania i żeby je kupić. To elementarne prawa, których jesteśmy pozbawiani – mówił poseł Sławomir Neumann.
Tomasz Nowak przypomniał, że „we wrześniu ubiegłego roku Solidarna Polska przywiozła tutaj ministra Kowalskiego”. – Stanęli pod dworcem PKP i powiedzieli, że następnego dnia podejmie PKP decyzję na skutek interwencji ministra Kowalskiego i w trybie przyspieszonym będzie wybudowany dworzec kolejowy w Koninie. Mija prawie rok, a dworca nie ma i chyba nikt nie wie, kiedy on będzie wybudowany. To obiecanki cacanki, a są tacy, którzy wierzą w tego typu marketing polityczny, który kończy się katastrofą – podkreślał poseł.
Wspomniał też o wcześniejszej konferencji w Koninie Solidarnej Polski, gdzie mówiono i mówiono, że górnikom się nie pomaga. – Mówiono, że winna jest Platforma Obywatelska i Donald Tusk. Postuluję więc, bo rządzicie od 7 lat, a górnicy zbierają teraz podpisy. 100 tysięcy muszą ich zebrać, żeby potraktowano ich tak jak górników na Śląsku, żeby dostali emerytury pomostowe, urlopy górnicze i odszkodowania w związku z zakończeniem działalności ZE PAK. Wystarczy szanowni państwo rządzący 15 podpisów posłów pod ustawą, którą przygotowali związkowcy i zrobi się to, na co czekają górnicy. Wy teraz rządzicie. Bierzcie odpowiedzialność za swoje czyny i róbcie coś, bo wszystko wskazuje na to, że działacie na zasadzie propagandy, obietnic i niespełnionych zamierzeń – mówił Tomasz Nowak.