W okolice ronda Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dotarła dzisiaj Wielka Sztafeta Pomocy Dzieciom Ukrainy. Wystartowała wczoraj z Gniezna i dotrze jutro pod Ambasadę Ukrainy w Warszawie.
Bieg odbywa się na trasie liczącej blisko 400 kilometrów z Gniezna, przez Poznań, Wrześnię, Słupcę, Konin, Sochaczew aż do Warszawy. Sztafeta do naszego miasta dotarła dzisiaj po 15.00 w okolice ronda WOŚP. – Jej celem jest oddać nasze gorące serca tym, którzy teraz tej pomocy potrzebują – mówi o akcji jej inicjator, czyli Henryk Januchowski z Fundacji Młodzi w Uzależnieniu. – Już trzykrotnie biegliśmy dla WOŚP. Teraz jest czas wojny i próby dla nas wszystkich.
Oczywiście sztafeta na też swój konkretny wymiar. Od 17 marca do 30 kwietnia czynna jest eSkarbonka, ale akcji towarzyszą również puszki papierowe. Tak też było w Koninie. Pieniądze, które do nich trafią, mają być przekazane na pomoc psychologiczną dla dzieci z Ukrainy.
Meta biegu znajduje się przed Ambasadą Ukrainy. Tam uczestnicy dobiegną jutro. – Prawdopodobnie powita nas ambasador albo ktoś z jego otoczenia. Wiem, że także biegacze z Warszawy do nas dołączą, więc pewnie takim sporym tłumem dotrzemy na miejsce. W ten sposób zamanifestujemy naszą solidarność z Ukrainą – mówi Henryk Januchowski.
Także konińscy biegacze wsparli akcję. Przy rondzie WOŚP uczestników (wśród nich najmłodsza była 9-letnia Nikola z Gniezna, która przebiegła 4-kilometrowy dystans) powitał też wiceprezydent Konina Witold Nowak. – Bardzo się cieszę, że po raz kolejny dobiegliście do Konina. To wyjątkowy moment, bo sztafeta jest wyjątkowa – mówił Witold Nowak. Przypomniał, że niedawno dotarł do nas też Bieg z Pierwszej Stolicy do Stolicy wspierający WOŚP, organizowany przez Fundację Młodzi w Uzależnieniu. I wtedy, i dziś było chłodno. – Ale wam żadna pogodna nie jest straszna. Bardzo dziękuję, że jesteście. Biegniemy z wami, od granicy do granicy miasta – mówił Witold Nowak zapraszając wszystkich na coś ciepłego do picia i na drożdżówkę.