Radni choć nie byli jednomyślni uchwalili budżet Konina na 2022 rok. Klub PiS był przeciwny, choć padła deklaracja wsparcia prezydenta w pozyskiwaniu rządowych środków. – Bez nich nasze miasto nie poradzi sobie z podstawowymi wyzwaniami – mówił Krystian Majewski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Projekt budżetu Konina na 2022 rok zakłada dochody na poziomie ponad 547 milionów złotych (to 97,05 proc. wielkości budżetu 2021). – Zostały zaplanowane z dużą dozą ostrożności – mówił Marek Cieślak, przewodniczący Komisji Finansów Rady Miasta Konina. Ponad 9 milionów złotych nadwyżki zostanie przeznaczona na spłatę zadłużenia.
Wydatki miasta oszacowano na ponad 538 milionów złotych, a wśród nich jest przebudowa stadionu przy ulicy Dmowskiego, remont Domu Zemełki, kontynuacja budowy mieszkań na Starówce, dofinansowanie do budowy ciepłowni geotermalnej na wyspie Pociejewo, to również nowy Program Inwestycji Osiedlowych (na ponad 3 miliony zł) oraz zadania w ramach Konińskiego Budżetu Obywatelskiego.
– Wszyscy rozumiemy sytuacja jest bardzo trudna. Porównywalna prawie do stanu wojny. Nie chcę aż tak bardzo tragizować, niemniej pandemia jest sytuacją wyjątkową i to musimy brać pod uwagę – mówił Zenon Chojnacki, przewodniczący Komisji Rodziny i Spraw Społecznych argumentując, że radni nie zgłosili żadnych swoich wniosków do budżetu na 2022 rok, o co apelowały władze miasta.
Piotr Korytkowski wskazywał, że projekt budżetu na 2022 rok jest to projekt przygotowany w trudnym czasie epidemii. – Wiąże się to z szeregiem zagrożeń dla finansów miasta. To również czas związany ze zmianami w systemie finansów państwa wprowadzanych przez rząd – mówił prezydent Konina. Wskazywał w swoim wystąpieniu między innymi na świadczenie 500 plus. Miesięcznie objętym nim jest około 10.400 dzieci z ponad 7.400 rodzin. – Miesięczny wydatek na ten cel to około 5 mln 200 tysięcy złotych, natomiast wydatki na 2022 rok to kwota 20 milionów 700 tysięcy złotych. Budżet państwa powinien wydatki na ten cel zabezpieczyć nam na 5 miesięcy, gdyż od czerwca przyszłego roku świadczenie będzie wypłacane przez ZUS. Łatwo policzyć, że brakuje nam około 5 milionów złotych na dokończenie piątego miesiąca i liczymy na to, że zostaną wprowadzone pewne korekty, które pozwolą nam bez angażowania środków miasta płacić to świadczenie w maju – mówił Piotr Korytkowski.
Prezydent podkreślał, że projekt budżetu na 2022 rok to kompromis między potrzebami mieszkańców a możliwościami miasta. – Proponujemy budżet w pełni realny, solidny oraz rozsądny. Dziękuję wszystkim, którzy brali udział w jego tworzeniu – mówił Piotr Korytkowski apelując do radnych, by zagłosowali za tym „kompromisowym budżetem”. Krystian Majewski, szef klubu PiS, zgodził się z prezydentem, że jest to trudny budżet w trudnych czasach, czyli w momencie ogromnego zawirowania gospodarczego-politycznego, pandemii. – Wszyscy wiemy, że rząd podjął zdecydowane kroki, żeby doprowadzić do obniżenia kosztów życia. A co jako samorząd zrobiliśmy? – mówił Krystian Majewski, przypominając, że od nowego roku zapłacimy za bilety MZK czy za odbiór odpadów. – Powinniśmy dążyć do obniżenia kosztów życia, a nie powinniśmy dokładać się do wzrostu cen – dodał. – Pan prezydent zaproponował Wielkopolską Dolinę Energii.
Szef klubu PiS mówił tutaj o dwóch porażkach. Jedna z nich to wycofanie się z Konina firmy Johnson Matthey, a także rezygnacja ZE PAK-u z budowy w fabryki autobusów wodorowych w mieście. – To bardzo negatywnie wpłynie na Konin w 2022 i 2023 roku. W przyszłym roku pozostanie nam po Wielkopolskiej Dolinie Wodorowej tylko autobus wodorowy – mówił Krystian Majewski. Podkreślał też wysoki poziom wydatków bieżących, który nie pojawił w tym roku czy dwa lata temu. Jak przypomniał, w mieście od grudnia 2012 roku w Koninie rządzi koalicja PO i SLD. – Tę odpowiedzialność rządzący muszą na siebie wziąć – dodał Krystian Majewski. Wskazywał też, że padają ze strony rządzących miastem deklaracje o szukaniu oszczędności, więc jak się do tego mają przyznane w tym roku nagrody dla wiceprezydentów i urzędników na ponad 30 tysięcy złotych.
Jak inne kluby zagłosowały? Jak można się było spodziewać, podkreślając przygotowanie budżetu w trudnych czasach kluby Koalicji Obywatelskiej, Wspólnego Konina oraz Lewicy były za budżetem, a radni niezrzeszeni: Jarosław Sidor był za a Jakub Eltman się wstrzymał. Tadeusz Piguła z klubu Lewicy chwalił wprowadzenie w przyszłym roku Programu Inwestycji Osiedlowych, choć żałuje, że na Chorzniu jest ich mało w porównaniu z Niesłuszem. Z tym stwierdzeniem się nie zgodził Jarosław Sidor. – Szanowny panie Jarku, na ring z panem nie wejdę, ale na planszę i owszem – powiedział Tadeusz Piguła wskazując, że mówił o całym okręgu, który Jarosław Sidor reprezentuje.
– Być może pana radnego kłuje to, że ci, którzy pozyskali już kilkaset milionów złotych dla miasta, pierwszy raz w historii środki norweskie, mimo że była już poprzednia perspektywa, otrzymali nagrody od pana prezydenta. Jak pan radny jest takim hipokrytą, to niech pan nie podnosi sobie diety, a podniósł na ostatnim głosowaniu za to, że raz na rok się pan odezwie i powie pan politycznie – zareagował na wystąpienia Krystiana Majewskiego wiceprezydent Witold Nowak, potem dodał, że dwa razy. – Bądźmy naprawdę uczciwi wobec siebie i dajmy sobie większy kredyt zaufania, współpracujmy dla tego miasta, a nie dzielmy się. To nie jest nasz psi obowiązek, jak mówi pan radny, tylko ludzki, samorządowy.
– Szanowny panie prezydencie, rozumiem, że poniosły pana emocje! Ale za kłamstwa, że raz w roku się wypowiadam w tej sali, rozważę, czy za te pomówienia i kłamstwa nie przeprosi mnie pan w sali sądowej – mówił Krystian Majewski.
– Jeżeli poczuł się pan urażony, to bardzo przepraszam, że powiedziałem, że raz się pan wypowiedział. Mówiąc, że jeden raz, miałem na myśli budżet – skomentował to wiceprezydent Nowak. Piotr Korytkowski mówił o dobrej współpracy z radnymi reprezentującymi ugrupowanie obecnie rządzące w kraju, także w pozyskiwaniu środków zewnętrznych. – To gospodarstwo powiększyło się o pół miliarda w ciągu 3 lat. Do końca kadencji pozyskamy taki średnioroczny budżet. Myślę, że będzie to powyżej 600 milionów złotych. I będziemy czynili to konsekwentnie. To nasz priorytet i szansa dla naszego samorządu – mówił Piotr Korytkowski.
Za było 14 radnych, klub PiS był przeciw (radna Katarzyna Jaworska była nieobecna).