W zeszłym roku rządzący, z powodu pandemii, zamknęli cmentarze, więc nie można było we Wszystkich Świętych modlić się przy grobach swoich bliskich zmarłych. Tym razem nie zdecydowali się na taki krok.
Na pewno dzisiejszym wizytom na nekropoliach sprzyja również pogoda. Jest ciepło i słonecznie, więc na cmentarzach pojawiło się wiele osób. – Było trochę tak jak wcześniej, przed pandemią – mówiła pani Barbara, mieszkanka Goliny. – Oczywiście warto pamiętać, że COVID-19 jest nadal groźny, więc my z rodziną widzimy się tylko podczas mszy na cmentarzu i nie organizujemy już wspólnych spotkań, jak to bywało wcześniej. 1 listopada mogliśmy spotkać się w większym gronie. Teraz jest inaczej.
W Golinie na cmentarzu podczas mszy świętej modliło się wiele osób. Nie inaczej było na innych nekropoliach. Na pewno wielu mieszkańców odwiedzać będzie też groby swoich bliskich wieczorem. – Jest wtedy bardzo klimatycznie i dużo spokojniej – dodaje pani Barbara.