Jeszcze do 17.00 można odwiedzić zajezdnię MZK. Na mieszkańców przy ulicy Marii Dąbrowskiej 10 czekają wszystkie rodzaje autobusów konińskiego taboru, jest po raz pierwszy symulator jazdy autobusem, można również przejechać się kultowym Autosanem H9-35.
Trwa sportowy piknik wśród autobusów w ramach Dnia Otwartego na Zajezdni MZK. Mimo niesprzyjającej pogody, nie brakuje mieszkańców. – To oznacza, że mamy prawdziwych miłośników, na dobre i złe pogody. Bardzo nas to cieszy – mówi Magdalena Przybyła, prezes MZK w Koninie. Spora kolejka ustawiła się do symulatora jazdy autobusem, specjalnie sprowadzonego na dzisiejszą imprezę. – Sprawdziłam osobiście i wiem teraz, jaką ciężką pracę mają kierowcy, zwłaszcza kiedy prowadzi się tak duży pojazd o takiej masie – mówi Magdalena Przybyła. Co sprawiało jej największe trudności? – Najtrudniej podjeżdżało mi się w zatoczkę przystankową tak, żeby być najbliżej peronu, by pasażerowie mogli wygodnie wsiąść do autobusu i z niego wysiąść. Trudne jest to, bo trzeba też zwracać uwagę na to, żeby nie uszkodzić opon – dodaje prezes MZK w Koninie.
Jedną z atrakcji w ramach Dnia Otwartego w zajezdni jest
możliwość, dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem
RetroTrans, przejażdżki Autosanem H9-35. Ale mieszkańcy mogą dzisiaj
zobaczyć wszystkie rodzaje autobusów konińskiego taboru, w tym najnowsze, czyli
hybrydowe i elektryczne. Jest też okazja do przejażdżki elektryczną hulajnogą.
– Świetnie wpisują się w Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu. Chcemy
promować nie tylko autobusy komunikacji miejskiej, ale i inne środki transportu,
które powodują, że nasze środowisko jest czystsze a my dbamy o swoje zdrowie –
dodaje prezes Przybyła.
Z zajezdni wiele osób wyszło też ze specjalną podkładką pod kubek ze swoim zdjęciem i logo MZK.