Można już podsumować żniwa w powiecie konińskim. Czy były dla rolników pomyślne? – Na taką pogodę jaka była, czyli zimno i suszę – plony są zadowalające. Rolnicy nie narzekają. Ceny za zboże już teraz są wyższe niż w ubiegłym roku – mówi Bożena Frankowska, główny specjalista w Wydziale Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Starostwa Powiatowego w Koninie.
Na terenie powiatu konińskiego jest około 111 tys. ha użytków rolnych, z czego grunty orne zajmują 88,1 tys. ha. W uprawie w 2021 r. znajdowało się około 43,5 tys. ha zbóż, w tym 6,8 tys. ha pszenicy, 14 tys. ha żyta, 2,8 tys. ha jęczmienia, 5,4 tys. ha owsa, 8 tys. ha pszenżyta oraz 4,1 tys. ha mieszanek jarych. Buraki cukrowe uprawiane są na powierzchni 462 ha i 6 ha buraka ćwikłowego. Kukurydza zajmuje powierzchnię 13.230 ha. Ziemniaki uprawiane są na 465 ha.
Co można powiedzieć o tegorocznych plonach? Czy rolnicy są z nich zadowoleni? Czy w tym roku zarobią na zbożach? Pogoda ich nie rozpieszczała. Najpierw długo było zimno, później sucho. Jakie zboże zbierali? – Ozime wyrosły dobrze. Zmniejszyły się plony mieszanek w porównaniu do ubiegłego roku. Generalnie jednak rolnicy są zadowoleni. Nie spodziewali się, że po tych wszystkich zawirowaniach pogodowych będą takie plony. Przecież przez cały czerwiec nie padało i wszystko zasychało na pniu. Długo było zimno. Plony mamy wyższe niż w ubiegłym roku i ceny też są wyższe. Zwykle jest tak, że jak nie ma urodzaju, nie ma zboża to się za nie dobrze płaci. W tym roku plony nie są niższe, a ceny wyższe. To dobrze dla rolników – tłumaczy Bożena Frankowska, która co tydzień spotyka się z rolnikami w terenie.
Z przekazanych danych wynika jasno, że ceny zbóż w skupie są w tym roku dużo wyższe. – To informacje z sierpnia ubiegłego i tego roku. Cena rzepaku – w poprzednim to 1.700 zł, w tym 2.600 zł. Jak teraz jest taka cena, to ile za olej będziemy płacić? Chociaż w skupie lepiej płacą, to te pieniądze nie są adekwatne do tego, co rolnik wkłada w produkcję zboża. Bardzo drogie są środki do ochrony roślin i nawozy. To wszystko powoduje, że ta wyższa cena i tak nie jest dla rolnika za wysoka. Po prostu w ubiegłym roku była za niska. Za pszenicę 10 lat temu też rolnicy dostawali 1.000 zł, a ile się przez te 10 lat przecież wydarzyło i zmieniło. Teraz ta cena jest lepsza, ale nie zaskakuje. Przy drogich środkach do produkcji to nie jest za dużo. Dlaczego taka cena? Być może brakuje zboża. Takie powinny być te ceny w skupie. One wcale dla rolników nie są za wysokie, biorąc pod uwagę to co wkładają w ziemię – wyjaśnia Bożena Frankowska.
Wysokie ceny zbóż na pewno wpłyną na ceny produktów. – Chleb, który zawsze kupuję do niedawna kosztował 2,99 zł, teraz prawie 5 złotych. Ja wczoraj się przeraziłam. My się zdziwimy, jak pójdziemy po chleb, olej czy makarony. Bo przecież mąka to nie tylko chleb – mówi Bożena Frankowska.
Pracownicy Ośrodka Doradztwa Rolniczego oszacowali plony podstawowych upraw, które przedstawiają się następująco (t/ha).
2020 2021
Pszenica ozima – 4,57 – 5,05
Pszenica jara – 3,74 – 4,35
Pszenżyto ozime – 4,39 – 4,52
Pszenżyto jare – 3,52 – 4,09
Żyto – 3,85 – 3,60
Jęczmień ozimy –4,68 – 4,64
Jęczmień jary –3,74 – 3,83
Owies – 3,41 – 3,26
Mieszanki zbożowe –3,73 – 3,58
Rzepak ozimy – 2,86 – 3,01
Skup zbóż
Cena w zł netto
2020 rok, 2021 rok
żyto – 450, 720
jęczmień – 570, 720
pszenżyto – 580, 820
pszenica – 660, 930
kukurydza sucha – 1.000
Zakłady Tłuszczowe w Kruszwicy zakontraktowały plony rzepaku ozimego z powierzchni 1.800 ha. Cena netto skupu średnio 2.550 zł/ tonę.