Wybraliśmy się na spacer przystrojonym świątecznie Traktem Królewskim. Klimat bajkowy, wrażenia niezapomniane. Wszędzie mnóstwo świateł i spadających z nieba gwiazd. Pospacerujmy wspólnie.
Świąteczne iluminacje zamontowane na Krakowskim Przedmieściu i Nowym Świecie są nie do policzenia. Ustrojone każde drzewko, każda lampa, a co kilka metrów świecąca niespodzianka. Oświetlony tron, na którym można odpocząć i pstryknąć fotkę. Ciuchcia, z której nie chcą wysiadać dzieci. Wieże, kule, wielkie mieniące się prezenty. Nawet przy pomniku Mikołaja Kopernika Ziemia krąży wokół Słońca w wyjątkowo świetlistym wszechświecie.
Gwiazdy wszędzie, ale największe wrażenie robią te spadające prosto z nieba po ścianach Zamku Królewskiego (fachowo nazywa się to mapping). Iluminacje sprawiają, że nawet kiedy pada deszcz, jest buro i ponuro, to i tak w Warszawie panuje śnieżna zima.
W oddali dźwięki kolęd, w rogu Warszawiak grający na akordeonie warszawskie piosenki. Atmosfera niezwykła. Jest wesoło, nostalgicznie, romantycznie. W takie dni Warszawa na pewno… da się lubić!