Cykl „Balet na ekranie” powraca do kina Oskard. Już 21 marca, o godzinie 15.00, będzie można zobaczyć „Śpiąca królewnę” w wykonaniu Teatru Bolszoj.
To baletowa wersja baśni Charles’a Perraulta o księżniczce Aurorze, która zasnęła na sto lat, ukłuwszy się podczas swoich szesnastych urodzin w palec zaczarowanym przez złą wróżkę wrzecionem. To klasyk nad klasykami. Spektakl nie tylko opowiada historię śpiącej królewny, ale jest przede wszystkim pełnym uroku, barw i tanecznej wirtuozerii baletowym koncertem, wymagającym zaangażowania olbrzymiego zespołu, w tym uczniów szkoły baletowej, a także kilkudziesięciu solistów. „Śpiąca królewna” to także przedstawienie o niezwykłej urodzie plastycznej, przenoszące nas w czasy carskiej Rosji i bogatych wystawień w carskich teatrach. Oryginalną choreografię Petipy odtworzył, zarazem opracowując ją na nowo, od lat związany z moskiewskim zespołem Jurij Grigorowicz. Zgodnie z tradycją wykonawczą, według której złej i szpetnej postaci nie może wykonywać balerina, w postać złej wróżki Carabosse wciela się mężczyzna.