W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

Zamieniają papierowe kurendy na elektroniczne. Aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa

2020-11-09 09:06:00
Aleksandra Wysocka
Napisz do autora
Zamieniają papierowe kurendy na elektroniczne. Aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa

Zamiast tradycyjnej kartki papieru z rozmaitymi powiadomieniami mieszkańcy wsi z kilku gmin naszego powiatu już mogą odbierać je w swoich telefonach komórkowych. Wystarczy, że mają w nich internet i zainstalują specjalną aplikację. Oznacza to, że papierowe kurendy w pewnym momencie całkowicie znikną.

Od lat na wsiach funkcjonują kurendy, czyli różnego rodzaju zawiadomienia, które sołtys otrzymuje z miejscowego urzędu gminy i „puszcza” po swojej wsi, aby były przekazywane z domu do domu. Niestety, w czasie epidemii stało się to niebezpieczne, ponieważ nie wskazane jest odwiedzanie sąsiadów, a jednocześnie coraz więcej osób zostaje skierowanych do kwarantannę, więc w ogóle nie wolno się z nimi kontaktować w tym czasie. Poza tym w mediach pojawiały się informacje, że koronawirus potrafi przetrwać na różnych przedmiotach nawet do kilku dni, więc istnieje prawdopodobieństwo, że może być przenoszony na kartce papieru, gdyby trzymała ją w rękach osoba zakażona.

Dlatego została opracowana aplikacja na telefony komórkowe, która cieszy się rosnącym powodzeniem. E-kurendę, bo tak się nazywa, jako pierwszy samorząd w powiecie konińskim, wprowadziła gmina Grodziec. – Wychodząc naprzeciw obecnej sytuacji w kraju, zdecydowaliśmy o wdrożeniu w życie e-kurendy, specjalnej platformy, za pośrednictwem której będziemy informować mieszkańców o najważniejszych sprawach urzędowych związanych z gminą lub sołectwem, które zamieszkują poinformował wójt Mariusz Woźniak. – W ten sposób nie tylko ograniczymy w obecnym czasie ryzyko zakażenia COVID-19 wśród sołtysów, ale przede wszystkim rozwiążemy problemy związane z kurendą tradycyjną, która – jak wiemy – nie zawsze docierała do wszystkich – uzasadnił decyzję.

Kilka dni później o zastosowaniu e-kurendy na terenie gminy zdecydował również burmistrz Rychwała Stefan Dziamara. – To doskonałe rozwiązanie, aby zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców w czasie pandemii – przyznał. Obaj włodarze przyznają, że aplikacja już cieszy się dużym powodzeniem, bo coraz więcej osób loguje się do systemu. Zapowiadają przy tym, że papierowe kurendy nie znikną z dnia na dzień, aby nie pozbawić dostępu do informacji tych, którzy z różnych powodów zwlekają z instalacją e-kurendy. Kolejną gminą, która skorzystała z takiej formy powiadamiania mieszkańców, jest Stare Miasto.

A jak działa aplikacja? Jest ona dostępna na smartfonach z systemem Android oraz iOS, a może zostać pobrana ze sklepu Google play lub AppStore, a także ze strony internetowej www.ekurenda.pl. Po zainstalowaniu trzeba wpisać nazwę swojego sołectwa, aby otrzymywać tylko te informacje, które go dotyczą. Co istotne, aby z niej korzystać i otrzymywać powiadomienia, konieczne jest posiadanie internetu w telefonie. Za jej pośrednictwem mieszkańcy otrzymają różne komunikaty i powiadomienia, m.in. terminy zebrań sołeckich, przypomnienia, ostrzeżenia itp.

System jest bezpłatny, nie wymaga podawania żadnych danych osobowych i nie zawiera reklam i treści komercyjnych.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





mieszkaniec
System się nie sprawdzi. Wiele osób nie jest mobilnych.To porażka.Nie każdy starszy człowiek ma w domu internet. To bariera.By pomagać ludziom nie wszystko co mobilne sprawdza się w otoczeniu. Dla mnie jako mieszkanca metoda dyskryminująca .Lepiej poprostu napisać na witaczu albo na miejscu z ogloszeniami.