Od dzisiaj znów obowiązuje noszenie maseczek w przestrzeni publicznej. Nos i usta zakrywamy już nie tylko w sklepach, czy autobusach, ale także na ulicach. Przypominać nam będą o tym komunikaty nadawane z samochodów Straży Miejskiej oraz wzmożone policyjne patrole.
Od dzisiaj cała Polska objęta jest żółtą strefą. Maseczek nie trzeba będzie zakładać jedynie w lesie, parku, zieleńcu, ogrodzie botanicznym czy zabytkowym i na plaży. W życie wchodzą jednak inne obostrzenia. W restauracjach, pubach i barach będzie trzeba zachować bezpieczną odległość, na osobę powinny przypadać co najmniej cztery metry kwadratowe. W całym kraju nie będzie można w tych miejscach tańczyć. Ograniczono też czas, w których wszystkie lokale gastronomiczne będą mogły działać. Otwarte mogą być w godzinach od 6.00 do 22.00. Liczba osób na imprezach okolicznościowych zmniejszona została do 75.
W tej chwili 38 powiatów objętych jest strefą czerwoną. W każdy czwartek odbywać się będzie specjalna konferencja, podczas której omawiana będzie aktualna sytuacja w strefach czerwonych.
W ciągu kilku dni ma też zwiększyć się liczba łóżek w szpitalach dla pacjentów z koronawirusem.
Jeszcze dzisiaj na ulice Konina wyjadą radiowozy Straży Miejskiej, z których będą nadawane komunikaty przypominające o obowiązku zasłaniania nosa i ust. Na ulicach pojawi się tez więcej policyjnych patroli. – Będziemy pouczać, a w bardziej drastycznych sytuacjach karać osoby nieprzestrzegające nowych zasad – zapowiada Sebastian Wiśniewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie. – Będzie to bardzo indywidualna decyzja policjanta. Na pewno inaczej podejdzie do właściciela psa, który wyszedł na spacer i zapomniał maseczki i do osób, które gromadzą się w jednym miejscu, z niezasłoniętymi twarzami.
Zgodnie jednak z polityką „Zero tolerancji” należy się jednak spodziewać surowych kar.