W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Mimo policyjnych alarmów! Straciła 20 tysięcy złotych

2020-05-19 18:54:38

Mimo policyjnych alarmów! Straciła 20 tysięcy złotych

Wczoraj policjanci ostrzegali o próbach oszustwa metodą „na policjanta”. Mimo tego aż troje mieszkańców Wielkopolski straciło swoje oszczędności. Mieszkanka Konina przekazała przestępcom 20 tysięcy złotych.

18 maja znów w województwie wielkopolskim rozdzwoniły się telefony stacjonarne, a w słuchawce pojawił się głos osoby podającej się za policjanta. Taki telefon został odebrany przez starszą mieszkankę Konina. Kobieta usłyszała, że policjant rozpracowuje grupę oszustów, którzy wyłudzają pieniądze i by ich zatrzymać, będzie potrzebował jej pomocy. Kazał kobiecie przygotować swoje oszczędności, a następnie zanieść je w umówione miejsce i tam je zostawić. Dodał, że jak pojawi się oszust to natychmiast zostanie zatrzymany.

Ta metoda działania przestępców praktycznie się nie zmieniła. Często oszuści podczas rozmowy telefonicznej, nie każą swojej ofierze się rozłączać. Wydają polecenia by podczas prowadzonej rozmowy wciskały guziki na klawiaturze. W ten sposób będą przełączeni do policjanta, który potwierdzi jego tożsamość i uwiarygodni opisywaną historię. Mimo, że brzmi to irracjonalnie przestępcom udaje się bardzo często osiągnąć swój cel.

- By nie stać się ofiarą oszustwa należy pamiętać, że policja podczas swoich działań nigdy nie żąda pieniędzy. Nie należy również swoich oszczędności przekazywać osobom, których nie znamy. Potwierdzajmy informacje dotyczące tego z kim rozmawiamy przez telefon. Ważne jest, by to zrobić należy najpierw się rozłączyć. Dane osoby podającej się za policjanta potwierdzajmy wykonując telefon na znany nam nr 112. Jeśli jednak głos w słuchawce przedstawia się jako osoba nam bliska, skontaktujmy się z rodziną i potwierdzajmy czy przekazane informacje np. o wypadku są prawdziwe. Pamiętajmy również by nie podawać przez telefon swoich danych wrażliwych takich jak haseł do konta bankowego, kodów BLIK, miejsca zameldowania czy swojego PESEL-u - radzi policja.

ka




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Konin
Dobrze jej tak za głupotę trzeba płacić
Miś Yogi
To jest niewiarygodne, że ludzie jeszcze łapią się na takie numery. Oni chyba w ogóle nic nie czytają, nic nie słuchają, nic nie oglądają. I tacy ludzie też mają prawa wyborcze! To przerażające.