Bez przerw, od poniedziałku do piątku, pracuje stołówka Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Koninie. Ponad 200 osób otrzymuje ciepły posiłek. – Z uwagi na pandemię koronawirusa zmodyfikowaliśmy jej działanie – połowa posiłków wydawana jest na miejscu, ponad 20 dostarczanych jest do schroniska i noclegowni, około 80 porcji w terenowym punkcie odbierają dla swoich podopiecznych opiekunki PCK – informuje prezydent Piotr Korytkowski.
Obecnie pomocą potrzebującym mieszkańcom Konina służy około 60 pracowników MOPR (pracownicy socjalni i pracownicy administracji). – Dodatkowo MOPR ma podpisaną umowę o współpracy z Chrześcijańską Służbą Charytatywną, w ramach której dwóch wolontariuszy wspiera działania pracowników socjalnych, m.in. w robieniu zakupów i ich dostarczaniu osobom potrzebującym, samotnym, będącym w kwarantannie – wyjaśnia w raporcie Piotr Korytkowski. – Paczki przygotowywane są dzięki konińskiemu Bankowi Żywności. Do dziś na konta większości mieszkańców miasta, korzystających z różnych form pomocy, w tym świadczeń wychowawczych z Programu 500+, świadczeń rodzinnych, zasiłków celowych na zakup żywności, zasiłków okresowych zostały przekazane środki w kwocie ponad 6 mln 700 tys. złotych. – Mimo trudnej dla wszystkich sytuacji, związanej z pandemią, na bieżąco przyjmowane i rozpatrywane są wnioski od naszych mieszkańców o przyznanie różnego rodzaju świadczeń – dodaje prezydent Konina.
Miasto przekazało 400 maseczek i 400 rękawiczek dla oddziału zakaźnego w Koninie. – Zorganizowaliśmy przekazanie żywności dla: policji, pogotowia, OSP i szpitala w Koninie przy współpracy z konińskim Bankiem Żywności za pośrednictwem Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Koninie – wyjaśnia Piotr Korytkowski. – Przekazaliśmy dodatkowe 400 maseczek i 400 rękawiczek dla Domu Pomocy Społecznej w Koninie (w sumie od początku kwarantanny dostarczyliśmy do DPS 1.000 maseczek i 1.500 rękawiczek oraz 40 l płynu dezynfekcyjnego). Objęliśmy opieką konińskie hospicjum przy ul. Południowej. Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego jest w bezpośrednim kontakcie z hospicjum w zakresie wszelkich potrzeb – dodaje prezydent Korytkowski.