Do godz. 16.00 trwała kwesta na konińskie Powązki. Z puszkami na cmentarzu przy ul. Kolskiej stało kilkudziesięciu wolontariuszy, do wsparcia szczytnego celu namawiał też prezydent Piotr Korytkowski z rodziną.
Dziś od godz. 8.00 na cmentarzu przy ul. Kolskiej trwała zbiórka na renowację nagrobków. Wesprzeć cel można było do godz. 16.00. Przez cały dzień kwestowało kilkudziesięciu wolontariuszy, a wśród nich radni, społecznicy, dyrektorzy szkół, przedstawiciele instytucji i fundacji, także prezydent Konina, Piotr Korytkowski, który przyszedł z rodzina. – Nie jestem w stanie powiedzieć, która to moja kwesta. Od wielu lat przychodzę tu z żoną, od trzech z synem. W tym roku pierwszy raz jako prezydent – mówił Piotr Korytkowski. – Warto być tutaj, by wspierać renowacje zabytkowych nagrobków na terenie cmentarza. Te wskazane do remontu powolutku odzyskują swoją świetność i to bardzo dobrze, bo ta nekropolia jest ważna dla mieszkańców – dodał.
Koninianie chętnie wrzucają do puszek pieniądze. Jak mówią wolontariusze, kwoty są różne od najdrobniejszych po grubsze sumy. – Bardzo rzadko zdarza się, by ktoś wyraził wątpliwość, coś powiedział negatywnego na ten temat – przyznaje prezydent.
O okazji Roku Zofii Urbanowskiej każdy z darczyńców
otrzymał naklejkę z wizerunkiem konińskiej pisarki i podziękowaniem od Komitetu
Społecznego Wsparcia Renowacji Konińskich Nekropolii „Powązki Konina”.
AKTUALIZACJA. Po godz. 18.00 dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie, Damian Kruczkowski poinformował, że podczas kwesty udało się zebrać 9978,40 zł i 20,5 euro.