Niestety, nie udało się uratować życia 14-miesięcznej Basi, która 28 września wypadła z okna mieszkania na III piętrze bloku przy Alejach 1 Maja. – Zmarła w sobotę, 19 października, w nocy – informuje Aleksandra Marańda, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie.
Feralnego dnia dziewczynka przebywała pod opieką rodziców. Chwilę przed tragedią rodzina wróciła ze spaceru i zakupów. W momencie, gdy rodzice zajęli się rozpakowywaniem toreb, dziewczynka wdrapała się na sofę stojącą przy otwartym oknie i przez nie wypadła. Kiedy ojciec wyjrzał przez okno, dziewczynka leżała główką na ziemi (pas zieleni), a resztą ciała na kostce brukowej. Po tragicznym upadku z wysokości lekarze stwierdzili u dziecka pęknięcie podstawy czaszki oraz stłuczenia wielonarządowe, między innymi jelit i serca. W momencie przyjęcia do szpitala stan dziewczynki był krytyczny
Dziecko zostało przewiezione do szpitala w Poznaniu, gdzie 19 października w nocy zmarło. – Na jutro została zaplanowana sekcja zwłok – informuje prokurator Aleksandra Marańda.