Od dzisiaj prom w Biechowach w gminie Krzymów znów pływa. Przypomnijmy, że był nieczynny do odwołania z powodu zbyt niskiego poziomu wody w Warcie.
To, że prom jest nieczynny niepokoiło wielu rolników. W powiecie konińskim rozpoczęły się żniwa, a wielu gospodarzy ma swoje pola po drugiej stronie rzeki. By tam dotrzeć zwykłą drogą, muszą przejechać nawet około 30 kilometrów. Promem mają o wiele bliżej. Problem w tym, że od 10 lipca prom był nieczynny aż do odwołania.
Znów zaczął pływać. – Od dzisiaj jest uruchomiony. Trochę poprawiły się warunki wodne. Podobno Jeziorsko ma pełen zbiornik wody i zaczęli spuszczać trochę, więc sytuacja się poprawia i są warunki, żeby prom znów pływał – mówi Józef Karmowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Koninie.
Kilka dni temu wójt gminy Krzymów z powodu niskiej wody obniżyła tonaż promu w Ladorudzu. Tam na razie nie ma zmian.