Nawet 8 lat w więzieniu będą mogli spędzić dwaj młodzi mieszkańcy Konina, którzy urządzili sobie nocną przejażdżkę autobusem po ulicach Konina. Autobus ten chwilę wcześniej ukradli spod dworca PKP.
– Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Koninie kilkanaście minut po godzinie 1.00 w nocy z soboty na niedzielę otrzymał informację, że pijany kierowca jedzie autobusem po ulicach Konina. W ślad za autobusem podążał świadek zdarzenia. Autobus zatrzymał się przy Wieży Ciśnień, wysiadło z niego dwóch mężczyzn i zaczęło uciekać. Zanim na miejsce dotarł policyjny patrol, jednego z mężczyzn zatrzymał 22-letni mieszkaniec Konina, który jechał za autobusem. Drugiego na Zatorzu zatrzymali już policjanci – informuje Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji.
Mężczyźni to mieszkańcy Konina w wieku 18 i 19 lat. Autobusem najprawdopodobniej kierował młodszy z nich – nie posiadając do tego uprawnień. Na dodatek w jego organizmie było nieco ponad 0,5 promila alkoholu. Obydwaj natychmiast trafili do policyjnego aresztu.
W niedzielę 9 czerwca usłyszeli zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu i porzucenia go w stanie uszkodzonym, ponieważ uderzyli autobusem w barierę ochronną i uszkodzili jego karoserię. Przyznali się do winy i wyrazili gotowość dobrowolnego poddania się karze.
Grozi im po 8 lat więzienia, a jeżeli śledczy udowodnią kierowanie 18-latkowi, to odpowie jeszcze za kierowanie bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości.