– Ten
pomysł zrodził się prawie rok temu podczas burzy mózgów, którą
przeprowadził z zespołem Wyższej Szkoły Kadr Menadżerskich
Krzysztof Sobczak, wykładowca i trener w zakresie komunikacji,
mediów społecznościowych oraz kształtowania wizerunku. Spośród
wielu pytań, które wówczas padły zadał nam jedno kluczowe:
„dlaczego nabory na studia robicie tylko raz w roku?”. Nikt nie
był w stanie podać sensownej odpowiedzi poza tą, że „zawsze
tak było”. Podczas dyskusji uświadomiliśmy sobie jedno, iż
prowadząc nabór raz w roku tracimy czas i możliwość kształcenia
dodatkowych osób – informuje dr Marek Waszkowiak, rektor WSKM w
Koninie.
– Umożliwienie
nauki od wiosny była u Państwa podyktowaną obawą, że do jesieni
potencjalni studenci mogliby się rozmyślić lub wybrać inną
uczelnię?
– Niekoniecznie,
ale jest to jeden z równie ważnych czynników, które wpłynęły
na taką decyzję. W naszym regionie jest to pomysł nowatorski i
łamiący utartą latami praktykę. Ponadto zdecydowana większość
naszych studentów to ludzie dojrzali i czynni zawodowo, dlatego
cykl studiowania od października do października nie ma dla nich
takiego znaczenia, jak dla osób młodych, które studiują w cyklu
dziennym i mają w perspektywie długie wakacje. Tu liczy się czas,
a on znów przekłada się na pieniądze związane z podniesieniem
kwalifikacji –
odpowiada rektor uczelni.
– Do
kogo państwo kierują swoją ofertę, jeśli chodzi o kierunek
administracja i czy istnieje wystarczające zapotrzebowanie na
studia uzupełniające magisterskie w tym zakresie?
– Wniosek
złożony do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego o wyrażenie
zgody na prowadzenie – w WSKM – studiów drugiego stopnia, na
kierunku „administracja” jest odpowiedzią na rynkowe
zapotrzebowanie. Z jednej strony oczekiwali tego absolwenci, którzy
ukończyli studia pierwszego stopnia, z drugiej zaś potrzeba osób,
które ukończyły inne kierunki studiów, a chciały zdobyć
magisterium w zakresie administracji. Takie nastawienie wynika z
potrzeby awansu i rozwoju zawodowego związanego z pracą w
samorządach i agendach rządowych.
– Jaki
przyświecał uczeni cel aktywacji wiosennego naboru na studia?
– Chodzi
o zagospodarowanie czasu i przestrzeni lokalowej, którą dysponuje
uczelnia, danie szansy wszystkim tym, którzy nie zdecydowali się
na studia jesienią oraz nieodparta chęć przełamania stereotypu i
przyzwyczajenia, że studia zaczyna się w październiku.
Ważnym
też aspektem tej decyzji jest pokazanie innowacyjnego podejścia co
do zakresu prowadzenia i organizacji studiów. Innowacyjność,
dobra i praktyczna jakość kształcenia oraz szybkie reagowanie na
potrzeby rynku są i będą naszym priorytetem.
Dziękuję
za rozmowę.