W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 06.05.2025 - 31.07.25

Wydarzenia dnia

Tatuaże Nawrockiego. Co oznaczają?


(Materiał promocyjny)
2025-05-27 10:40:08

Tatuaże Nawrockiego. Co oznaczają?

Kampanie prezydenckie wielokrotnie uciekają w nieoczywiste wątki, takie jak... tatuaże. Karol Nawrocki posiada takowe, co wzbudza zainteresowanie. A jakie one są i co oznaczają?

Jakie tatuaże ma Karol Nawrocki?

Karol Nawrocki nie wypowiadał się w przeszłości na temat tego, co ma na swoim ciele. Media zaczęły jednak drążyć temat, kiedy na jednym ze zdjęć (ze złowioną rybą) spod jego koszulki wystawały bliżej nieokreślone napisy na plecach. Okazało się, że Karol Nawrocki ma tatuaże związane z piłką nożną. To wielki fan tej dyscypliny, w przeszłości zawodnik amatorskiego Ex Siedlce Gdańsk. Jest jednak oficjalnie zaangażowanym kibicem Lechii Gdańsk, której w przeszłości podobno był chuliganem. Z tego powodu niektórzy twierdzą, że kandydat PiS na prezydenta ma "kibolskie tatuaże". Jeden z nich ma dotyczyć bojówki związanej z chuliganami Lechii, która nazywa się Chuligani Wolnego Miasta (CHWM).

Oprócz tego Karol Nawrocki miał mieć na klatce piersiowej wytatuowany herb angielskiej Chelsea, jednego z najlepszych obecnie klubów Premie League. To ceremonialny lew dzierżący berło. "Super Express" doniósł jednak, że herb Chelsea nie jest już na klatce piersiowej Nawrockiego, a zastąpił go majestatyczny polski orzeł. Kandydat PiS miał przejść specjalny zabieg.

Jaką symbolikę mają tatuaże Nawrockiego?

Cały czas nie wiadomo na 100 procent i oficjalnie, jakie tatuaże Karol Nawrocki ma na swoim ciele. Na nielicznych zdjęciach widać jakieś napisy, które jednak trudno rozszyfrować. To, że Karol Nawrocki miał (ma?) wytatuowany herb Chelsea na klatce piersiowej, oznacza zapewne, że jest po prostu wielkim kibicem tego klubu. Fani (i chuligani) Lechii Gdańsk raczej nie mieli bowiem styczności z kibicami londyńskimi, a już na pewno nie była to tzw. zgoda, która mogłaby sprowokować chęć wytatuowania sobie herbu zaprzyjaźnionego klubu. A jeśli kandydat PiS zdecydował się zamienić Chelsea na polskiego orła - tematu raczej nie ma.

Największe kontrowersje wzbudza potencjalny tatuaż związany z Chuliganami Wolnego Miasta. Nie jest bowiem tajemnicą, że tego typu "dziary" robią sobie tylko zweryfikowani i sprawdzeni "w działaniu" członkowie konkretnej grupy czy bojówki. Innymi słowy, zwykły, szary obywatel raczej takiego tatuażu nie będzie nosić. Wytatuowanie sobie CHWM - albo jakiejkolwiek innej chuligańskiej grupy, jak chorzowscy Psycho Fans czy warszawscy Teddy Boys - zazwyczaj sugeruje dość bliskie powiązanie danej osoby z wybraną grupą. A co wiąże się z takim przywiązaniem - można tylko spekulować. Karol Nawrocki nie zaprzeczył, że w przeszłości brał udział w kibolskich ustawkach. O innej jego działalności na ten moment nic nie wiadomo.

Czy Prezydent RP może mieć tatuaże?

Karol Nawrocki wywołał debatę, która w tej sprawie nigdy wcześniej nie pojawiła się na polskiej scenie politycznej w takiej skali. Zdania są oczywiście podzielone i tak jak można było się spodziewać - różnią się w zależności od tego, kto jakiego kandydata popiera. Wspierający Rafała Trzaskowskiego szef MSZ Radosław Sikorski z Platformy Obywatelskiej napisał w mediach społecznościowych: - Lubię Chelsea ale prezydent wolnej Polski, jeśli już musi mieć kibolskie tatuaże, to powinny być patriotyczne

Niektórzy poszli w kierunku politycznej paranoi i zaczęli zwracać uwagę, że Chelsea swoją siłą zbudowała dzięki Romanowi Abramowiczowi, który do niedawna był właścicielem klubu z Londynu. To człowiek Władimira Putina, który objął Chelsea w 2003 roku, a potem - wskutek sankcji europejskich - oddał klub konsorcjum BlueCo. Szef MSZ Radosław Sikorski swoim wpisem o "lubię Chelsea" raczej nie sugerował aż tak dalece idących powiązań, ale niektórzy pokusili się o odrobinę przesady i wmawiają kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości wspieranie rosyjskiego reżimu.

Formalnie rzecz ujmując nie ma nigdzie zapisów, które mówiłyby, że Karol Nawrocki jako prezydent nie może mieć tatuaży. W mediach społecznościowych nie mogło zabraknąć nawiązania do Vladimira Franza, który w 2013 roku kandydował na prezydenta Republiki Czeskiej. Jego ciało niemalże w całości pokrywają tatuaże - zasłonięta jest nimi cała twarz! Ostatecznie Franz przegrał wybory, bo uzyskał tylko 6,8 proc. głosów poparcia i zajął 5. miejsce.

Artykuł sponsorowany