Dyskusja dotycząca punktu, w którym radni zajmowali się tym zagadnieniem, była długa i nie zabrakło politycznych odniesień. Najpierw zostało odczytane oświadczenie nieobecnego Macieja Ostrowskiego, który odniósł się od odwołania go z funkcji prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej „Zatorze”. – W mojej ocenie to jest przejaw chęci wyeliminowania mnie z życia społecznego i politycznego przez osoby, które głosowały za moim odwołaniem. Nie widzę innego powodu mojego odwołania niż względy polityczne i pełnienie funkcji publicznych w Koninie. Wielokrotnie słyszałem podczas moich rozmów telefonicznych z różnymi osobami, ze członkowie Rady Nadzorczej kwestionują moją chorobę i podważają jej autentyczność. Był to dla mnie szok, że w momencie kiedy ja i moi najbliżsi przeżywamy tragedię rodzinną związaną z moją chorobą, a profesorowie doktorzy, którzy mnie leczą nie są w stanie określić przebiegu mojej choroby, osoby te opowiadają kłamliwie treści na mój temat. Takie zachowanie ma jasny przyświecający im cel. Chodzi im o zdyskredytowanie mojej osoby i odebranie zaufania społecznego wśród mieszkańców – to fragment oświadczenia Macieja Ostrowskiego.
Lista wypowiadających się była długa. Wśród nich był niedawno wybrany prezes SM „Zatorze”, który zaprzeczył również tym zarzutom o polityczne rozstrzygnięcia, bo – jak powiedział – nie jest związany z żadną partią. Ale odnosił się również do innych kwestii podejmowanych w oświadczeniu radnego Ostrowskiego. W dyskusji uczestniczył radny Bartosz Małaczek, który obecnie jest pełniącym obowiązki szefa Rady Nadzorczej SM „Zatorze”. Zadeklarował, że wyłączy się z głosowania. Wstrzymali się Jakub Eltman, Wiesław Steinke i Marek Waszkowiak. 16 radnych było przeciwnych wyrażeniu zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym w Spółdzielni Mieszkaniowej „Zatorze”.