Polonia Golina źle weszła w mecz,
bo po 25 minutach było już 2:0 dla gospodarzy. Goście wzięli się jednak do
pracy i dzięki dwóm bramkom w ciągu kilku minut (Emanuel Mikołajczyk 46’, Jakub
Ciesielski 49’) udało się doprowadzić do wyrównania. Niestety dla ekipy z Goliny
gospodarze nie dali za wygraną i w doliczonym czasie gry strzelili gola na 3:2
i zgarnęli trzy punkty.
LKS Ślesin po odejściu Łukasza
Bandosza walczył u siebie z Huraganem Pobiedziska. Mecz zakończył się skromną
wygraną gości 1:0.
W następnej kolejce Polonia
Golina podejmie u siebie LKS Gołuchów, a LKS zagra na wyjeździe z Lipnem
Stęszew.
Fot. archiwum