W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Sport

Lekarze apelują o jazdę w kasku i ochraniaczach

2024-05-19 10:31:50

Lekarze apelują o jazdę w kasku i ochraniaczach

– Ludzka czaszka nie ma szans w zderzeniu z twardym gruntem! – podkreślają lekarze rodzinni Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia apelując o bezpieczną jazdę na rowerze. – A jak bezpieczną, to koniecznie w dobrze dopasowanym kasku, w ochraniaczach na łokciach i kolanach. Taki komplet może uchronić przed utratą zdrowia, a nawet życia – zaznacza Bożena Janicka, prezes PPOZ.


Wprawdzie Prawo o ruchu drogowym nic nie mówi o obowiązku jazdy w kasku, czy zakładaniu ochraniaczy na łokcie i kolana, jednak – zgodnie z zawartymi tam przepisami – każdy uczestnik ruchu drogowego musi zachować szczególną ostrożność, nie narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo.

– Niestety, z przerażeniem obserwujemy rowerzystów, i to także tych najmłodszych, zaledwie kilkuletnich, bez jakiejkolwiek ochrony. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że maluchom towarzyszą ich rodzice, również bez kasku! Trudno zrozumieć tak lekkomyślne podejście, tym bardziej, że to oni są odpowiedzialni za bezpieczeństwo swoich dzieci – komentuje Bożena Janicka.

Lekarze PPOZ przypominają, że upadek z roweru może mieć dramatyczne, nieodwracalne konsekwencje.

- W momencie utraty równowagi, rowerzysta najczęściej spada w przód, „przelatując” przez kierownicę. Uderzenie głową w twardy grunt może skończyć się pęknięciem kości czaszki oraz krwotokiem do ośrodkowego układu nerwowego. Niefortunny upadek bez ochraniaczy na łokciach, czy kolanach grozi natomiast poważnym uszkodzeniem stawów. W tym miejscu apelujemy do dorosłych, a w szczególności do rodziców: nie ryzykujcie zdrowiem i życiem waszych dzieci. Zaopatrzcie je w dobrze dopasowany kask (nie po starszym bracie) i ochraniacze na łokcie oraz kolana. Przydadzą się również rękawiczki, które uchronią przed otarciami. Korzystajmy z przyjemności, jaką jest jazda na rowerze z głową! I to koniecznie z głową w… kasku! – apeluje Bożena Janicka.

ach