Prezydent Konina zapowiedział złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przed Roberta Popkowskiego, radnego sejmiku wojewódzkiego. Chodzi o wypowiedź podczas wczorajszej konferencji dotyczącej inwestycji przy ulicy Piłsudskiego.
– Mam wrażenie, że ostatnio mówienie nieprawdy, półprawdy, insynuacji bądź też kierowania różnego rodzaju inwektyw pod adresem osób pełniących funkcje publiczne stało się czymś powszechnym, a w zasadzie standardem. I to w różnych gremiach. Ale to tak nie jest, bo każdy obywatel i tym samym osoba publiczna ma prawo bronić swojego dobrego imienia – mówił dzisiaj w magistracie Piotr Korytkowski. – Może ku zaskoczeniu wielu osób stosujących takie różnego rodzaju bezkarne praktyki powiem, że nie ma mojej zgody na tego typu postępowanie, aby w sposób bezpodstawny sugerować, że miasto Konin prowadzi jakiekolwiek inwestycje w sposób niezgodny z prawem.
Chodzi o wczorajszą wypowiedź podczas konferencji Roberta Popkowskiego, który mówił o „inwestycjach w mieście, które najczęściej upadają, a prezydenci nie do końca robią to zgodnie z prawem”. Spotkanie dotyczyło inwestycji przy ulicy Piłsudskiego i problemów mieszkańców z bloku przy Piłsudskiego 4. – W związku z tą wypowiedzią, w której zostały określone pewne insynuacje i pomówienia, zdecydowałem złożyć dzisiaj zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez radnego sejmiku województwa wielkopolskiego pana Roberta Popkowskiego. W swojej wypowiedzi o charakterze pomówienia, którego moim zdaniem wyłącznym celem było poniżenie i oczernienie Prezydenta Miasta Konina oraz wywołanie wrażenia, że miasto Konin łamie prawo. Podkreślam, że rozdzielam tutaj taką konstruktywną krytykę prasową od zwykłych pomówień. Będę za każdym razem konsekwentnie reagował na tego typu działania. Nie pozwolimy, aby ktoś bezpodstawnie niszczył to, co jest dorobkiem miasta, co niszczy jego wizerunek, ale i działa na jego szkodę.
Prezydent Konina podpisał stosowne zawiadomienie. – Według mnie nastąpiło złamanie prawa z kodeksu karnego – mówił Piotr Korytkowski. Chodzi o zapisy dotyczące znieważenia funkcjonariusza publicznego za pomocą środków masowego komunikowania. – Liczę, że Prokuratura Rejonowa w Koninie podejmie stosowne działania, aby tę sprawę wyjaśnić. Niezależnie od tego będę rozważał skierowanie również na drogę cywilną stosownego postępowania w sądzie – dodał prezydent Konina.
Piotr Korytkowski mówi, że w wypowiedzi radnego Popkowskiego nastąpiła próba łączenia inwestycji dewelopera z ulicy Piłsudskiego z innymi prywatnymi inwestycjami. – To nie są nasze inwestycje, my nic do nich nie mamy i to, że czyjaś inwestycja nie jest realizowana bądź jest zaniechana, nie jest w żaden sposób winą miasta. Jest to więc insynuacja, manipulacja i informowanie o faktach, które są nieprawdziwe – dodał Piotr Korytkowski.