W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Artykuły

Szkodliwym promieniowaniem strzelamy sobie prosto w oczy!

2023-06-12 15:01:36
Szkodliwym promieniowaniem strzelamy sobie prosto w oczy!

Nie tak dawno włoscy okuliści w czasopiśmie medycznym „Journal of Medical Case Reports” opisali dwa przypadki dotyczące urazu oczu spowodowanego połączeniem słońca z telefonem i tabletem. Jeden z nich dotyczy trwałego uszkodzenia siatkówki u 30-latka, który dwa dni wcześniej przez trzy godziny czytał książkę na tablecie, drugi – u 20-latki po tym, gdy dwie godziny na plaży przeglądała telefon. Czy rzeczywiście „wpatrywanie się” w smartfona na słońcu może spowodować uszkodzenie oczu? A jak jest z czytaniem książki na plaży przy słonecznej pogodzie? O tym, jak najlepiej chronić oczy przed szkodliwym promieniowaniem rozmawiamy z Piotrem Kleiną-Schmidtem, okulistą z Konina.


– Czy pan doktor spotkał się z przypadkami uszkodzeń oczu przez słońce?

– Tak naprawdę z tym problemem spotykam się od wielu lat. Promienie słoneczne, jak wiadomo, zawierają promienie ultrafioletowe, które szkodzą oczom. Dawki się kumulują i choroba wychodzi nawet po dłuższym czasie. Promienie potrafią uszkodzić rogówkę, przyspieszyć rozwój zaćmy, mają wpływ na powstawanie zwyrodnienia plamki żółtej. Wiadomo, że latem, kiedy słońce jest najmocniejsze ilość promieni UV jest największa. Najgroźniejsze jest promieniowanie UVA, które w odróżnieniu od UVB i UVC, nie jest hamowane przez warstwę ozonową. Dlatego w sytuacji nasłonecznienia, a szczególnie latem absolutnie nie powinniśmy zapominać o ochronie oczu.

– Na czym powinna polegać ta ochrona?

– To przede wszystkim okulary przeciwsłoneczne, które powinny być stosowane zawsze, a nie tylko jednorazowo. Ważne jest też to, że nie mogą to być okulary najtańsze ze zwykłą plastikową szybką, kupione przypadkowo w markecie. Jeśli nie mają certyfikowanych szkieł antyUV, to nie tylko nie chronią, ale wręcz szkodzą. Przyciemnienie powoduje, że źrenica się rozszerza i do oka wpada jeszcze większa ilość promieniowania. Okulary przeciwsłoneczne muszą mieć sprawdzone filtry, a takie dostępne są wyłącznie w firmowych salonach optycznych. Przy okazji chciałbym wspomnieć o kierowcach, którzy powinni chronić oczy okularami polaryzacyjnymi hamującymi wpadające do oka refleksy, a jednocześnie poprawiającymi ostrość widzenia.


– Wróćmy raz jeszcze do czytania książek, przeglądania tabletów czy telefonów. Dlaczego patrzenie w nie w słońcu szkodzi?

– Książka to białe kartki. Tak samo jak od czystego śniegu, odbija się od nich prawie 100 procent światła. Patrząc w nie bez ochrony strzelamy sobie prosto w oczy szkodliwym promieniowaniem. Jeśli chodzi o tablet czy inne elektroniczne urządzenia, to trzeba pamiętać, że emitują dodatkowo niebieskie światło. Tu z ochroną świetnie sobie poradzą okulary ze specjalnymi powłokami ochronnymi, typu Blue Control. Jest mnóstwo rozwiązań optycznych.

– Czyli podstawą są filtry i powłoki ochronne. Wtedy słońce nie wyrządzi naszym oczom krzywdy?

– Nawet pacjentom po operacji zaćmy zalecamy stosowanie okularów ochronnych. Zmętniała soczewka sprawiała, że pacjent nie widział, ale jednocześnie nie dopuszczała do oka promieniowania. W momencie usunięcia zaćmy soczewka robi się przejrzysta i nagle do oczu dostaje się ogromna ilość promieni. Okulary powinny być stosowane zawsze, gdy świeci słońce. Powinny być kupione w salonach optycznych, bo wtedy możemy mieć pewność, że nasze oczy mają odpowiednią ochronę. Ktoś powie, że są drogie, ale czy na zdrowiu powinno się oszczędzać? Wzrok to jedno z najważniejszych zmysłów!

– Dziękuję za rozmowę.


Śledź nas na