W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Jobs First

Artykuły

Obostrzenia znów wpłynęły na plany. Nie można zostać chrzestnym przez internet

2020-11-25 14:02:59
Obostrzenia znów wpłynęły na plany. Nie można zostać chrzestnym przez internet

Czas epidemii spowodował, że Kościół wyszedł naprzeciw nałożonym obostrzeniom i biskupi chociażby udzielili dyspensy od uczestnictwa osobistego w niedzielnej mszy, zezwalając na udział w niej za pośrednictwem internetu oraz przyjmowanie Komunii Świętej duchowej. Jednak nie wszystko da się załatwić on-line, a dotyczy to także udzielania sakramentów, w tym chrztu. Jakie wyjście zatem mają rodzice dziecka, jeśli z powodu koronawirusa ktoś nie może uczestniczyć w ceremonii?

Od miesiąca obowiązują kolejne obostrzenia związane z epidemią, które m.in. nakazały zamknąć lokale gastronomiczne i ograniczyć zgromadzenia do pięciu osób. Zmniejszona także została liczba uczestników wydarzeń liturgicznych do jednej osoby na 15 metrów kwadratowych powierzchni kościoła. Z pewnością pokrzyżowało to plany niektórym rodzinom, które już miały zaplanowany chrzest dziecka, a po nim poczęstunek dla najbliższych w restauracji.

Choć sakrament chrztu jest udzielany nadal podczas nabożeństw, bo przecież impreza po mszy nie jest tego dnia najważniejsza, to koronawirus potrafi spowodować, że czasem uroczystość musi zostać przełożona. Dzieje się tak w przypadku, kiedy któreś z rodziców czy kandydatów na rodziców chrzestnych, lub ktokolwiek z najbliższej rodziny nagle trafia na kwarantannę lub zostanie zakażony SARS-CoV-2.

Zdarzają się też inne sytuacje, jak na przykład w parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Koninie. Kandydatką na matkę chrzestną dla dziecka była kobieta, która na co dzień przebywa poza granicami kraju. Po tym, jak uzyskała informację od swojego pracodawcy, że po powrocie z Polski nie będzie mogła od razu wrócić do pracy, bo będzie musiała odbyć 2-tygodniową kwarantannę, zaczęła zastanawiać się, co zrobić. Skontaktowała się zatem z proboszczem i zapytała, czy może uczestniczyć w mszy i zostać chrzestną za pośrednictwem internetu, z wykorzystaniem jakiegoś komunikatora. – Niestety, zgodnie z opinią prawno-kanoniczną, nie jest to możliwe. W tym przypadku wymagana jest obecność fizyczna rodziców chrzestnych – przyznał proboszcz ks. Radosław Cyrułowski. Poinformował jednocześnie, że od początku listopada….

W czasie epidemii w wielu przypadkach stosowane są odstępstwa, jak choćby możliwość uczestniczenia w mszach on-line i przyjmowanie Komunii Świętej duchowej czy dokonanie żalu doskonałego w razie braku możliwości odbycia spowiedzi, ale udzielona przez biskupów dyspensa, nie obejmuje aktu udzielenia sakramentu, w tym chrztu. Ważne jest także, aby odbyło się to podczas mszy niedzielnej. – Zależy nam, żeby chrzest był w niedzielę, czyli w Dzień Pański, aby właśnie tego dnia wprowadzić dziecko do wspólnoty Kościoła. Jest to wartość ważna dla rodziny, więc problemem może być, kiedy ktoś z najbliższych nie może w tym uczestniczyć – podkreślił ks. Cyrułowski, zaznaczając, że z natury sakramentu w Kościele nie przejdą takie nowinki, jak chrzest przez internet.


Śledź nas na