Mówimy tutaj o gruntownej przebudowie, a nie drobnym liftingu. W „Oskardzie” ma być dobudowana sala studyjna, pojawią się sale multimedialne, dwa oddzielne wejścia do obiektu (do sali studyjnej i klubowej), zostanie udoskonalona akustyka sali widowiskowej, a przede wszystkim wreszcie pojawią się udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, w tym windy.
Centrum Kultury i Sztuki w Koninie, do którego „Oskard” przynależy, chce wydać na to zadanie nieco ponad 17 milionów złotych (z czego około 12 milionów złotych to fundusze unijne, a resztę całej kwoty uzupełnią pieniądze z urzędu marszałkowskiego w Poznaniu oraz środki własne).
Okazuje się, że nie jest łatwo wyłonić wykonawcy, który zajmie się rozbudową tego ważnego w mieście obiektu. Właśnie zostały otwarte koperty w trzecim już ogłoszonym przetargu. Wpłynęło pięć ofert. Firma z Warszawy zaproponowała, że wyremontuje „Oskard” za… niecałe pół miliona, więc to chyba jakiś błąd. Cztery następne chcą wykonać prace za kwoty od nieco ponad 22 milionów, nawet do ponad 25 milionów.
Wśród składających są firmy z naszego regionu. Z Koła (Przedsiębiorstwo KJS), Kleczewa („DANBUD”), z Konina (ARTSERVIS). Najdroższą ofertę złożyło konsorcjum firm z Wrocławia – to prawie 25,5 miliona złotych. Obecnie wszystkie oferty są sprawdzane. Już teraz łatwo jednak policzyć, że do tego co CKiS chce przeznaczyć na modernizację, brakuje kilku milionów.
Wcześniej padały zapowiedzi, że remont „Oskardu” zakończy się do 30 czerwca 2019 roku. Teraz już mowa jest o końcu lutego 2020 roku.