Górnik Konin przegrał dziś na własnym terenie z Bałtykiem Gdynia 3:4 (2:3). Pierwszą bramkę koninianie stracili już w szóstej minucie, za sprawą Mateusza Kuzimskiego, który wykorzystał rzut karny. „Biało-niebiescy” odpowiedzieli także z jedenastki, w 27. minucie. W gdyńskiej „szesnastce” faulowany był Maciej Adamczewski, a stały fragment na gola zamienił Krystian Sobieraj. Po pięciu minutach bramkę na 2:1 dla koninian strzelił Sebastian Antas. Po chwili wyrównał Adam Duda. Do przerwy kibice obejrzeli jeszcze jedno trafienie Bałtyku – tym razem na listę strzelców wpisał się Juliusz Letniowski. Do przerwy Bałtyk prowadził 3:2. Ten sam zawodnik dał drużynie z Trójmiasta czwartego gola w 78. minucie. W doliczonym czasie gry trzecią bramkę dla Górnika zdobył z rzutu karnego Kamil Zieliński.
Mateusz Krzesiński