W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Ślesin

Coraz większe wydatki na oświatę. „Będziemy to z panią skarbnik analizować i ciąć”

2019-10-29 18:54:37
Coraz większe wydatki na oświatę. „Będziemy to z panią skarbnik analizować i ciąć”

– Przerażają nas wydatki związane z oświatą – mówił podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Ślesinie burmistrz Mariusz Zaborowski. W 2020 roku wstępnie będzie na nią potrzeba prawie 26 milionów złotych, natomiast subwencja dla gminy ma wynieść niecałe 13 milionów, czyli tylko o około 400 tysięcy złotych więcej niż w 2019.

Burmistrz Ślesina o wydatkach na oświatę wspomniał tłumacząc, dlaczego gmina średnio o około 2,5 procent podniesie w 2020 roku podatki od nieruchomości. Zdecydowali o tym dzisiaj radni. Na 14 uczestniczących w sesji – 13 było za, natomiast 1 przeciw (Andrzej Donderowicz).

Największą część budżetu 2020 oczywiście pochłonie oświata. Wygląda na to, że Ślesin w przyszłym roku otrzyma niecałe 13 milionów złotych subwencji, a ze wstępnego projektu budżetu placówek oświatowych wynika, że potrzeba około 26 milionów złotych. – Ponad 12 milionów nasz samorząd musi dołożyć do oświaty – wyjaśniał Mariusz Zaborowski. – Będziemy to z panią skarbnik analizować i ciąć.

Dla porównania w 2018 roku gmina do oświaty dołożyła prawie 7 milionów złotych, w 2019 może to być 8,5 do 9 mln zł (rok się jeszcze nie zakończył). Łatwo policzyć, że w przyszłym ta kwota będzie dużo wyższa. Dlatego konstruowanie projektu budżetu 2020 to żmudna praca, która zajmuje urzędnikom sporo czasu. – Staramy się szukać oszczędności – dodał burmistrz Zaborowski. Łatwo na pewno nie będzie, bo Ślesin, tak jak wiele innych samorządów, ma coraz więcej wydatków a mniej dochodów. – Chociażby samo podwyższenie minimalnego wynagrodzenia to będzie około 600 tysięcy złotych w budżecie – wyjaśniał Mariusz Zaborowski.

Coraz większe wydatki na oświatę. „Będziemy to z panią skarbnik analizować i ciąć”
Coraz większe wydatki na oświatę. „Będziemy to z panią skarbnik analizować i ciąć”
Coraz większe wydatki na oświatę. „Będziemy to z panią skarbnik analizować i ciąć”
Coraz większe wydatki na oświatę. „Będziemy to z panią skarbnik analizować i ciąć”
Coraz większe wydatki na oświatę. „Będziemy to z panią skarbnik analizować i ciąć”
Coraz większe wydatki na oświatę. „Będziemy to z panią skarbnik analizować i ciąć”
Marcin Szafrański

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Och
Jacy biedni nauczyciele.ja pracuje w kopalni światek piątek i niedziela.3 zmiany.ciezko pracuje.a oni...śmiech na.sali..
Aaa
Więcej takich inwestycji jak np. Marina to gmina będzie wtedy miala więcej pieniedzy
Adi
Za prace nauczycieli 4 godz. bede musiał zapłacić 2.5 procent wiecej podatku w dodatku za strajk wysłać dziecko na korepetycje super
Kamila
PiS wg mnie regularnie oszukuje ludzi. Daje i zabiera (w cenie wody, prądu), daje i zabiera (tnąc samorządom na inwestycje, rośnie inflacja). Mówi,że pieniądze na wypłatę dla nauczycieli są i przelewa 50%. Takie zabawy z suwerenem, który myśli, że ma, a potem okazuje się że nie za bardzo. Taki naród...ma co chciał!
Kierowca bombowca
Drodzy mieszkańcy Ślesina, podziękujcie za to PiSowi - podobno finanse państwa są w rekordowo dobrym stanie, dlaczego więc subwencja oświatowa pokrywa wydatki tylko w 50%?