W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

„Tak trudnego budżetu to sobie nie przypominam”. Na co wystarczy w 2021 roku?

2020-11-30 18:58:02
Marcin Szafrański
Napisz do autora
„Tak trudnego budżetu to sobie nie przypominam”. Na co wystarczy w 2021 roku?

W jaki sposób radni Komisji Finansów i Infrastruktury zaopiniowali projekt budżetu na przyszły rok? 6 radnych było za, natomiast 4 się wstrzymało (Jakub Eltman, Jarosław Sidor, Sławomir Lachowicz i Marek Waszkowiak). W posiedzeniu nie uczestniczył Tadeusz Wojdyński.

Nim radni przeszli do głosowania, dyskutowali nad projektem. Wiesław Wanjas z klubu Koalicji Obywatelskiej przyznał, że opiniował już wcześniej kilkanaście projektów budżetu Konina. – Ale tak trudnego budżetu to sobie jeszcze nie przypominam – mówił. – Jeśli w budżecie na rok 2021 mamy tylko trzy nowe zapisy, a pozostałe to jest to co zostało wpracowane przez KBO plus to, co jest realizowane z lat poprzednich, daje obraz jak trudny jest do realizacji budżet w 2021 roku. Rezerwa w projekcie jest zerowa!

Zaapelował do radnych, by powstrzymali się od składania swoich wniosków. – Żeby dać szanse prezydentom realizować ten trudny budżet i, żebyśmy mogli stworzyć naszym mieszkańcom i miastu jak najlepsze warunki do przetrwania – mówił Wiesław Wanjas. – Nie wiadomo, co nam przyniesie rok, a to jest 365 dni, jakie przyniesie rozwiązania, być może miłe niespodzianki i wtedy wspólnie będziemy jako komisje składać wnioski do pana prezydenta.

Radny niezrzeszony Jarosław Sidor wskazywał też, że zakładany deficyt to ponad 1,9 mln złotych, więc praktycznie nie ma szans na składanie wniosków. Wspomniał o jednej z zapisanych w projekcie inwestycji, czyli budowie ronda na skrzyżowaniu ulic Kleczewska i Brunatna, czyli przy granicy z gminą Kazimierz Biskupi, i zaplanowanych na to ponad 1,7 mln zł. – Wiem, że jest to kwota niewystarczająca. W jaki chcemy sfinansować i dokończyć tę inwestycję? – mówił radny Sidor. – Rondo jest naszym priorytetem, jeżeli chodzi o przyszłoroczny budżet, dlatego zdecydowaliśmy się zawnioskować do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Jesteśmy też związani tą inwestycją i na pewno nie ma takiej możliwości, żeby tego ronda nie realizować – odpowiadał Paweł Adamów, wiceprezydent Konina. – Będziemy robić w okresie zimowym przetarg. Chcemy go sfinalizować do wiosny, żeby można było rozpocząć prace już na wiosnę i zobaczymy, ile wyjdzie z przetargu.

Jak stwierdził zastępca prezydenta Konina, w ostatnich przetargach (szczególnie drogowych) jest to zauważalne, że są one bardziej korzystne dla zamawiającego. – Myślę, że nie trzeba będzie zbyt wiele dołożyć do tej kwoty – dodał Paweł Adamów. Przyznając też, że jest to zadanie, które trzeba dokończyć. – Jak pan radny powiedział, będziemy wtedy mieli skończoną już całkowicie Kleczewską z rondem – wyjaśniał wiceprezydent Konina. Odniósł się też do samego projektu budżetu miasta na 2021. Mówił, że „bardzo mocno zracjonalizowali projekt wydatków na oświatę w przyszłym roku”. – Mógłbym się pokusić o stwierdzenie, że może to być kwota, która nam nawet wystarczy – mówił Paweł Adamów. Przywołując między innymi oszczędności w etatach (ponad 70). – Zaczną przynosić efekty w 2021 roku, a tak naprawdę będzie to widoczne w pełni w 2022 – wyjaśniał wiceprezydent Adamów. Jak tłumaczył, bardzo ostrożnie zaplanowano wydatki majątkowe, wspominał też trudne działania w ostatnim roku, by poprawić dochody miasta, było też o oszczędnościach. – Zostało zredukowanych ponad 140 etatów we wszystkich strukturach miejskich, ponad 70 w oświacie, druga połowa w innych jednostkach i wydziałach – mówił Paweł Adamów. – Nie da rady mówić o projekcie budżetu też bez odniesienia do sytuacji panującej w Polsce. Trudno nawet dzisiaj podliczać skutki związane z pandemią, które dotykają nie tylko przedsiębiorców, ale samorządy i spółki od nich zależne. Druga kwestia to niewątpliwie wzrost cen, szczególnie mediów.

Wiceprezydent Konina wymieniał też trzeci element, który w istotny sposób wpłynął na finanse samorządów, czyli zmiany w prawie samorządowym. – Zaprojektowany budżet wygląda tak jak wygląda. W zasadzie inwestycje w nim zapisane to wybrane w KBO, wynikające z wieloletnich porozumień i umów, a także te, o które aplikowaliśmy i aplikujemy z funduszy zewnętrznych – mówił Paweł Adamów.

„Tak trudnego budżetu to sobie nie przypominam”. Na co wystarczy w 2021 roku?
„Tak trudnego budżetu to sobie nie przypominam”. Na co wystarczy w 2021 roku?
„Tak trudnego budżetu to sobie nie przypominam”. Na co wystarczy w 2021 roku?
„Tak trudnego budżetu to sobie nie przypominam”. Na co wystarczy w 2021 roku?



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Wujek dobra Rada
Połowa radnych won, połowa urzedoli won. I będzie cacy jak reszta się weźmie poważnie za robotę . Siedzą tacy po 20 lat i bredzą swe wspominki
koninski petru
napewno kasy wystarczy na pensje POdleglych prezesów sPOłek miejskich. na ulicach będą wyłączone latarnie Ale wypłaty dla POdleglych koninskiego petru bydzie. i na premie tez bydzie. gdzie inni ludzie traca lrace i maja zmniejszane wyplaty urzedasow covid niegrozny