W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Żabka

Aktualności

Miasto zainteresowane pożyczką na likwidację nielegalnego składowiska przy Marantowskiej

2025-03-14 16:16:34
Marcin Szafrański
Napisz do autora

– Mimo że te odpady nie są niebezpieczne, ta lokalizacja stwarza duże zagrożenie dla bezpieczeństwa czy życia ludzi – mówi Rafał Ratajczak, prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu o nielegalnym składowisku odpadów przy ulicy Marantowskiej w Koninie.

To było już kolejne spotkanie prezesa zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu z członkami Stowarzyszenia Aglomeracja Konińska, ale nie tylko, bo byli też samorządowcy z powiatu kolskiego. – Pół roku temu mieliśmy okazję poznać nowy zarząd, tym razem przyjechał z gotowym portfelem projektów, na które jest bardzo duże zapotrzebowanie gmin – mówi Emilia Wasielewska, dyrektor biura Stowarzyszenia Aglomeracja Konińska.

Podczas spotkania mowa była między innymi o usuwaniu nielegalnych składowisk odpadów. – Nie będziemy finansować w formie dotacji usuwania takich bomb ekologicznych. Wiem, że skala tych przedsięwzięć jest naprawdę bardzo wysoka i z jednej strony rozumiemy ten problem, ale środki, które musielibyśmy na to przeznaczyć, są znacznie większe niż nasze możliwości – mówi Rafał Ratajczak.

Jedno z takich składowisk znajduje się w Koninie przy ulicy Marantowskiej. Prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu rozmawiał na ten temat z prezydentem Konina. – Wskazywał, że jest to duży problem. Mimo że te odpady nie są niebezpieczne, ta lokalizacja stwarza duże zagrożenie dla bezpieczeństwa czy życia ludzi – mówi prezes Ratajczak. Składowisko przy Marantowskiej znajduje się nad rurociągiem gazowym. – Teoretycznie te odpady nie są niebezpieczne, ale podczas pożaru może już to być bardzo niebezpieczna sytuacja – stwierdza szef WFOŚiGW w Poznaniu.

W przypadku usuwania takich nielegalnych bomb ekologicznych oferowane jest wsparcie w postaci pożyczki. – Ona jest oprocentowana na pół procent w skali roku. Można później uzyskać do 40 procent umorzenia. Jeśli ten przypadek będzie spełniał wszystkie formalne wymagania, to takie wsparcie może być przez Fundusz udzielone – przyznaje Rafał Ratajczak. Miasto jest zainteresowane taką pożyczką, jak się dowiedzieliśmy. – Kilka warunków trzeba spełnić. Musi być nakaz usunięcia tych odpadów, ale wydaje się, że pan prezydent w tym zakresie też już działa. Nie chciałbym się w szczegółach wypowiadać , bo pan prezydent tylko zaznaczył, że widzi taką potrzebę – dodaje Rafał Ratajczak.

PK-praca_grafik
Miasto zainteresowane pożyczką na likwidację nielegalnego składowiska przy Marantowskiej
Miasto zainteresowane pożyczką na likwidację nielegalnego składowiska przy Marantowskiej



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





witamy!!!
20 marca do Turku przyjedzie Rafał-Bonżur-Czaskoski ogodzinie POdobno 17,30. Czy to będzie sPOtkanie otwarte czy tylko platforma i paziowie 13 grudnia nie POdano.
No i ta koperta.
Miasto weźmie POżyczkę którą odda z kas parkingowych i innych opłat zdartych od mieszkańców, ale co tam biznes jest biznes jeden zarobi a setki tracą składka głupich na cwaniaków.